Reklama

PGL Major Kopenhaga 2024: Zamieszki podczas ćwierćfinałowego meczu w CS2!

PGL Major w Kopenhadze miał być najważniejszą imprezą pierwszego półrocza 2024 roku w Counter-Strike’u 2. Niestety okazało się, że podczas piątkowego meczu ćwierćfinałowego do głosu doszli chuligani. W stolicy Danii doszło do skandalicznych scen.

Piątkowe emocje zapowiadały się emocjonująco

W piątek rozegrane miały zostać dwa ćwierćfinały w ramach PGL Major 2024 w Kopenhadze. Szczególnie drugi piątkowy ćwierćfinał zapowiadał się bardzo interesująco z perspektywy polskich kibiców. G2 Esports zmierzyło się z MOUZ. Trenerem G2 jest polska legenda światowego Counter-Strike’a - Wiktor "TaZ" Wojtas, natomiast rolę in-game-leadera w MOUZ pełni Kamil "Siuhy" Szkaradek. Zatem był to iście "polski" pojedynek w stolicy Danii, a dodatkowo trudno było wskazać jednoznacznie na faworyta tej potyczki.

Reklama

Po pierwszej wygranej mapie przez G2, na drugiej lokacji znów podopieczni TaZa byli lepsi od swoich rywali. Na półmetku rozgrywki na Vertigo prowadzili 7:5 i wówczas miała nastąpić tradycyjna zmiana stron po rozegranych dwunastu rundach. Wtedy wydarzyło się coś nieprawdopodobnego w historii esportu. Niestety nie był to chlubny incydent dla sportu elektronicznego.

Skandaliczny incydent podczas Majora w CS2!

W trakcie przerwy kilkuosobowa grupa kibiców niespodziewanie wtargnęła na scenę rozgrywanego pojedynku. Gdy szkoleniowcy obu ekip przygotowywali taktyki na przeciwników po zmianie stron, wandale postanowili bardzo hucznie zaznaczyć swoją obecność. Wtargnięcie na scenę spowodowało, że z podestu upadło trofeum, które zostanie wręczone zwycięzcy rozgrywek PGL Major w Kopenhadze. Incydent ten jest ewenementem na skalę światową i wydarzeniem historycznym, choć niestety w negatywnym kontekście.

Jeszcze nigdy impreza tej rangi nie została przerwana przez wybryki chuligańskie. W związku z dużym zamieszaniem na hali, przerwa znacznie wydłużyła się a służby porządkowe musiały doprowadzić wszystkich uczestników zajścia do opuszczenia terenu imprezy. Jak na razie nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną do przerwania ćwierćfinałowego meczu Majora w CS2. W sieci istnieją pogłoski, że to był swego rodzaju protest przeciwko stronom oferującym hazard przy użyciu skórek z gry Counter-Strike 2. Warto jednak dodać, że nie jest to potwierdzona wersja.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Counter-Strike
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy