Reklama

Popularna streamerka szokuje widzów: "Oglądacie mnie dlatego, bo jestem ładna i atrakcyjna"

​Nie sposób zaprzeczyć, iż kategoria "Rozmowy" na platformie Twitch cieszy się w ostatnim czasie ogromnym zainteresowaniem. Do tego działu zaliczyć można także streamerkę o pseudonimie "supcaitlin". Na jednej ze swoich ostatnich transmisji, dziewczyna w dosyć bezpośredni sposób poruszyła kwestię przyczyn swojej popularności, co zaskoczyło wielu widzów.

​Nie sposób zaprzeczyć, iż kategoria "Rozmowy" na platformie Twitch cieszy się w ostatnim czasie ogromnym zainteresowaniem. Do tego działu zaliczyć można także streamerkę o pseudonimie "supcaitlin". Na jednej ze swoich ostatnich transmisji, dziewczyna w dosyć bezpośredni sposób poruszyła kwestię przyczyn swojej popularności, co zaskoczyło wielu widzów.

Supcaitlin to streamerka, która posiada ponad 3,5 tys. subskrybentów na platformie Twitch i blisko 90 tysięcy obserwujących. Jej transmisje są dosyć charakterystyczne i wcale nie mniej kontrowersyjne.

Dziewczyna słynie z tego, że potrafi podczas nich przywdziać skąpe ubrania bądź przebrać się za różne postacie z gier, filmów czy ikon szeroko pojętej subkultury. Zdarza jej się również prowadzić transmisje z basenów, w nowo otworzonej, dedykowanej do tego kategorii.

Kilka miesięcy temu miała miejsce nieciekawa sytuacja z udziałem streamerki. Supcaitlin została zbanowana na 24 godziny. Przyczyną było "eksponowanie nieodpowiedniego stroju podczas transmisji na żywo".

Reklama

Prawdopodobnie dziewczyna ma to w naturze, że lubi szokować. I tak też się stało na ostatniej jej transmisji, kiedy zapytała widzów wprost: "Jeśli miałabym chłopaka, dalej byście mnie oglądali? Dajcie mi znać czy by tak było".

Kiedy większość odpowiedzi okazała się być twierdząca, streamerka wypaliła: "To podejrzane! Nie wierzę wam. Co prawda jest kilka dziewczyn w naszej społeczności, które są w związku, ale różnica jest taka, że one nie eksponują piersi".

Na koniec, supcaitlin wytoczyła prawdziwe działo, czym zaskoczyła wielu na czacie: "Myślę, że wielu z was włączyła i ogląda mnie, ponieważ widzicie to" - wskazując na swój głęboki dekolt.

"Mogliście po prostu jeszcze zobaczyć moje przebranie i stwierdziliście, że jestem ładna i atrakcyjna" - podsumowała swoją tezę kontrowersyjna streamerka.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy