Legenda Call of Duty uzależniona od Apex Legends

W gatunku battle royale próbowało swoich sił bardzo wielu deweloperów. Widywaliśmy projekty pokroju Hyper Scape czy Totally Accurate Battlegrounds, które trafiały na rynek, a potem szybko z niego znikały. Reprezentanci tego gatunku wciąż cieszą się dużą popularnością, ale wiele nieudanych tytułów pokazało, że niełatwo jest wstrzelić się w tę przestrzeń.

Ostatnich kilka lat pokazało również, że w gatunku battle royale mamy czterech, potężnych zawodników - Apex Legends, Call of Duty: Warzone, Fortnite oraz PUBG: Battlegrounds. Naraka: Bladepoint znajduje się również wśród najpopularniejszych gier Steama, ale to wspomniane cztery tytuły od lat żądzą i dzielą w gatunku battle royale.

Wśród profesjonalnych zawodników spore uznanie zyskuje ostatnio Apex Legends. Gra Respawn Entertainment może pochwalić się bardzo zbliżoną liczbą aktywnych graczy co PUBG: Battlegrounds, legenda gatunku. Biorąc jednak pod uwagę, że Apex ma wielu fanów w EA App oraz na konsolach, można śmiało założyć, że gra Respawnu przyciąga więcej graczy niż PUBG.

Graczem, który w ostatnich tygodniach przyciąga jeszcze więcej oczu w stronę Apexa jest scump. Jeden z najpopularniejszych zawodników w historii Call of Duty odszedł niedawno na emeryturę, a kiedy sezon CDL 2023 dobiegł końca, zabrał się za inne, popularne tytuły. Wśród nich znalazł się właśnie Apex Legends, od którego zdążył się już uzależnić, jak sam przyznał na swoim Twitterze.

Scump pociągnął za sobą kilku popularnych graczy, którzy najwyraźniej doceniają gameplay Apexa na padzie. Razem z Sethem grają chociażby Methodz, Octane oraz Karma. Również po Twitchu widać, że Apex Legends jest aktualnie w bardzo dobrym stanie i stał on się azylem dla wielu osób, które zaczynają mieć coraz większe wątpliwości względem Warzone.