Reklama

IEM Katowice 2024: Polskie ENCE wysyła potężne Astralis do domu!

To był naprawdę dobry dzień podczas przedostatniego dnia fazy play-in IEM Katowice 2024. Snax i jego GamerLegion już wywalczyli awans do fazy grupowej, a olbrzymią niespodziankę sprawili zawodnicy ENCE.

Przed spotkaniem ENCE z Astralis, które dla obu zespołów było meczem ostatniej szansy o utrzymanie się w turnieju, chyba mało kto tak realnie stawiał na wygraną (niemal) polskiego zespołu. Astralis mimo porażki z Heroic pokazało się w tym meczu z całkiem dobrej strony, a kilka ostatnich spotkań ENCE pokazało, że zespół ten dopiero się kształtuje. Jednak w trakcie starcia, które zakończyło się na dwóch mapach (Vertigo i Ancient) oba zespoły zobaczyliśmy jakby zupełnie odmienione. Astralis często grało kompletnie zagubione, a zawodnicy ENCE — szczególnie gla1ve, dycha i hades — nie zamierzali ułatwiać im zadania.

Reklama

Wcześniej jednak już jeden z Polaków biorących udział w turnieju zapewnił sobie awans do fazy grupowej. Był to oczywiście Snax, który poprowadził do wygranej swoich młodszych kolegów z GamerLegion, pokonując w meczu o awans do następnej rundy ekipę Virtus.pro.

W piątek powinniśmy przede wszystkim śledzić mecz ENCE z TheMongolz o awans do następnej rundy. Ekipy z Mongolii absolutnie nie należy w tym starciu lekceważyć, szczególnie że pokonali już chociażby Furię, ale z perspektywy napędzonego dzisiejszym wynikiem ENCE mogliśmy trafić na znacznie trudniejszego przeciwnika. Ten mecz rozegrany zostanie o godzinie 16:30, a o 19:30 ekipa Rebels zmierzy się z północnoamerykańskim M80 w walce o awans lub odpadnięcie z turnieju.

Piątek jest ostatnim dniem fazy play-in, następnie — już od soboty — czeka nas faza grupowa, w której na swoich polskich kolegów, a jednocześnie rywali czekają siuhy w MOUZ oraz TaZ i NEO jako trenerzy G2 i FaZe Clan.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: IEM Katowice 2024 | Astralis
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy