Reklama

​Finałowe odliczanie do fazy play-off IEM Katowice 2023. Analiza meczów

Turniej CS:GO IEM Katowice 2023 wchodzi w decydującą fazę. Przed nami już tylko ostatni weekend emocji - do startu fazy play-off pozostały już tylko godziny.

W walce o trofeum oraz pulę nagród w wysokości miliona dolarów pozostało już tylko 6 ekip. Swoim długoletnim już zwyczajem, ESL organizuje tylko dwa ćwierćfinały, a pozostała dwójka półfinalistów awansuje bezpośrednio z fazy grupowej, w nagrodę za zajęcie 1. miejsc w swoich grupach. Tak więc na swoich rywali w sobotnich półfinałach czekają już Heroic oraz G2.

Mecz wysokiego ryzyka

O miejsca te powalczą w piątek Natus Vincere i Outsiders oraz Liquid z Vitality. Patrząc na pierwsze spotkanie, nie sposób uciec od podtekstów, które sprawiły, że może to być bardzo gorący mecz - nie tylko na serwerze, ale i na trybunach. Outsiders to przecież zespół złożony przede wszystkim z Rosjan, którzy spotkają się z ekipą reprezentującą ukraińskie barwy - dwóch Rosjan grających w NaVi po ataku Rosji na Ukrainę postanowiło o usunięciu swoich flag z Liquipedii i wszelkich innych skojarzeń z rodzinnym krajem. 

Reklama

Outsiders jest natomiast kojarzone z wielu kontrowersyjnych wypowiedzi i zachowań swojej “macierzystej" organizcji Virtus.pro w social mediach, na czele ze zdjęciami z odpakowania trofeum za Majora Rio - które to trofeum nigdy nie powinno trafić w ręce włodarzy VP, choć wszyscy wiedzieli, że do tego dojdzie.

Z tych i wielu innych powodów atmosfera w Spodku może być bardzo różna, choć mam cichą nadzieję, że kibice skoncentrują się po prostu na jak najgłośniejszym kibicowaniu Natus Vincere. Na pewno czeka ich trudne spotkanie bo Outsiders to bardzo niewygodny przeciwnik, znany z częstego i szybkiego zachowywania broni. Z drugiej strony, samo Outsiders trochę rzutem na taśmę awansowało do play-offów z finału dolnej drabinki swojej grupy, więc szanse obu drużyn w meczu są dość wyrównane.

Odrodzenie sceny NA czy magia ZywOo?

W drugim ćwierćfinale mamy spotkanie Liquid i Vitality. Na pierwszy rzut oka większe szanse ma Vitality, które posiada zawsze groźny atut w postaci ZywOo, który początek turnieju miał może dość ospały, ale z meczu na mecz coraz bardziej się rozkręcał. To w dużej mierze dzięki jego postawie z Katowicami pożegnały się takie ekipy jak fnatic. Liquid ma pod tym względem bardziej “wyrównaną" drużynę, będzie to więc bardzo ciekawe widowisko, które pozwoli ocenić jakie podejście jest bardziej skuteczne.

Czy ktoś zatrzyma G2?

Na koniec spróbujmy zgadnąć kto sięgnie po puchar... ale ta odpowiedź wydaje się być oczywista. Esport, a w szczególności CS lubi zaskakiwać, co pokazała chociażby postawa IHC z play-inów i fazy grupowej. Patrząc jednak po ostatnich meczach wydaje się, że G2 żadna inna drużyna nie będzie w stanie powstrzymać. Grają równo, konsekwentnie, a w 10 ostatnich meczach tylko raz stracili mapę - było to... w połowie grudnia, kiedy w finałach BLAST wygrali z Vitality 2:1. Żaden inny zespół ze światowej czołówki nie jest w stanie pochwalić się takim wynikiem z ostatnich miesięcy. Czy to wystarczy by G2 w niedzielny wieczór zgarnęło puchar?

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Counter Strike | IEM Katowice 2023
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy