Reklama

Esportowiec zdyskwalifikowany z rozgrywek. Rysował symbol "Z" popierający Rosję

​Kuriozalne sceny miały miejsce podczas europejskich kwalifikacji do turnieju ESL One Sztokholm Major w grze Dota2. Jeden z zawodników, wykorzystując chwilę przerwy, narysował na mapie znak "Z".

Mowa o Ivanie "Pure" Moskalenko, który reprezentuje barwy rosyjskiej organizacji Virtus.pro. Warto jednak podkreślić, że wszystkie rosyjskie organizacje otrzymały banicje na występowanie w dużych turniejach esportowych.

Przyzwolono jednak samym zawodnikom grać pod neutralną banderą, bez logotypów sponsorów i flag. Gracze wspomnianego Virtus.pro partycypują więc pod nazwą  "Outsiders"

Podczas przerwy w meczu kwalifikacyjnym, "Pure" wykorzystał możliwości, które oferuje gra Dota2 i narysował na mini-mapie charakterystyczne "Z". Symbol ten umieszczany jest na pojazdach wojskowych i zbrojnych Federacji Rosyjskiej w trwającej już ponad dwa miesiące agresywnej inwazji na tereny Ukrainy.

Reklama

Obecnie znak "Z" utożsamiany jest ze znaczeniem propagandowym i jego symbolika jest jednoznaczna - oznacza wyraz poparcia dla wojny ze strony rosyjskiej.

Całe zajście można obejrzeć na krótkim klipie udostępnionym w serwisie Twitter. Na mapie widać rysowany symbol, po czym następuje błyskawiczna reakcja i zakreślanie tego znaku.

Na reakcje ze strony organizatorów z Beyond the Summit nie trzeba było długo czekać.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Ukraina | virtus.pro | dota2
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy