Reklama

Ninja, popularny streamer Fortnite, zachorował na raka

Tyler "Ninja" Blevins, jedna z najbardziej prominentnych osobowości związanych z grą Fortnite, poinformowała, że zmaga się z chorobą nowotworową. Popularny Ninja przekazał swoim fanom, że zachorował na czerniaka.

32-letni Amerykanin przekazał te wieści za pośrednictwem serwisu X. Blevins podkreślił, że był w "lekkim szoku", kiedy zdiagnozowano u niego czerniaka złośliwego.

Na jego ciele zaczęły pojawiać się kolejne charakterystyczne dla tej choroby plamy, które zostały wycięte przez lekarzy. Jak przyznaje sam twórca, znajduje się on już pod opieką specjalistów. Na samym końcu swojej relacji Ninja zaapelował do wszystkich o regularne sprawdzanie i badanie swojej skóry.

Ninja, czyli największy streamer na Twitchu

Ninja to prawdziwy fenomen Twitcha i swego czasu niepodważalnie największa gwiazda tej platformy. Poniekąd nadal tak jest, bowiem 32-latka w serwisie od Amazona obserwuje przeszło 19 mln użytkowników. Nikt inny nie może pochwalić się takim wynikiem.

Reklama

Szczyt popularności Blevinsa przypadł na lata 2017-2018, kiedy to Fortnite zaczynał coraz mocniej akcentować swoją obecność w branży gier wideo. I to właśnie w tej produkcji były profesjonalny gracz Halo zatapiał się w ostatnich latach najmocniej.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: ninja | twitch.tv | Fortnite
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy