Reklama

​FACEIT Major: Faworyci w odwrocie – podsumowanie 1. dnia „New Legend Stage”

Szesnaście zespołów przystąpiło w środę do rywalizacji w FACEIT Major „New Legends Stage”. Dzień przyniósł serię mniej lub bardziej zaskakujących wyników.

Pierwszy dzień gier drugiego etapu majora to powrót do systemu szwajcarskiego. Tym razem drużyny rozpoczęły jednak walkę o awans do fazy pucharowej turnieju, a tym samym zostania legendą, która będzie mogła bez przeszkód patrzeć w kierunku przyszłorocznego IEM-a Katowice.

Środa została zdominowana przez zespoły grające tydzień temu w „New Challenger Stage”. Na osiem pojedynków siedem meczów padło bowiem ich łupem  Jedynym wyjątkiem zostało HellRaisers. „HR” okazało się nieznacznie gorsze od G2 Esports. Środowy trend sprawił natomiast, że wyższość rywala musieli uznać takie teamy jak fnatic, FaZe Clan, czy też Cloud9.

Wyniki:

Reklama
  • G2 Esports – HellRaisers 22:20 – dust2
  • Team Liquid – Winstrike 16:7 - mirage
  • BIG – FaZe Clan 16:5 – dust2
  • compLexity Gaming – fnatic 16:4 - inferno
  • TyLoo – MIBR 16:13 - inferno
  • Ninjas in Pyjamas – mousesports 16:12 - mirage
  • Astralis – Natus Vincere 16:14 - inferno
  • Vega Squadron – Cloud9 16:4 – mirage

Ponownie koniec ostatniego spotkania sprawił, iż organizatorzy rozlosowali czwartkowe pojedynki. Harmonogram oraz pary zmagań prezentują się następująco:

11:00: BIG - TyLoo
12:30: fnatic - Winstrike
14:00: Vega Squadron – Astralis
15:30: Cloud9 – HellRaisers
17:00: compLexity – G2 Esports
18:30: Ninjas in Pyjamas – Team Liquid
20:00: Natus Vincere – FaZe Clan
21:30: mousesports – MIBR

Patryk Głowacki

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: faceit major | Astralis | FaZe Clan | fnatic | Team Liquid
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy