Reklama

CS:GO. Wymowny gest ukraińskich graczy po pokonaniu rosyjskiego zespołu

​Gracze ukraińskiej organizacji Monte nie podali ręki rosyjskim zawodnikom FORZE po awansie na mistrzostwa świata w CS:GO.

Trener drużyny zapytany o tę sytuację odpowiedział, że nie mogli oni zdecydować się na taki gest w momencie, gdy ich rywale reprezentują klub, którego sponsorem jest rosyjskie przedsiębiorstwo naftowe LUKOIL:

Kontrowersje wokół FORZE nie zanikają

Wraz z początkiem inwazji na Ukrainę wielu organizatorów turniejów w CS:GO zdecydowało się wykluczyć rosyjskie organizację w możliwości uczestnictwa w ich rozgrywkach. W ten o to sposób przez bardzo długi czas, aż do momentu zmiany na poziomie właścicielskim, gracze obecnego Virtus.pro musieli rozgrywać swoje spotkania pod nazwą Outsiders, a Gambit zmuszone było nawet odsprzedać swój zespół do amerykańskiego klubu Cloud9. Przez cały ten czas możliwość reprezentowania swojej rodzimej organizacji mieli z kolei zawodnicy FORZE, której sponsorem jest rosyjskie przedsiębiorstwo naftowe LUKOIL, co wywoływało i wywołuje do dziś niesamowite poruszenie na scenie Counter-Strike’a.

Reklama

FORZE wspiera wojnę na Ukrainie

Wczoraj w meczu o bezpośredni awans na Majora w Paryżu spotkali się gracze ukraińskiej formacji Monte, w której składzie występuje również Polak "kRaSnaL" oraz wspomniani już reprezentanci FORZE. Po dwóch mapach z dostania się na turniej rangi mistrzowskiej cieszyć mógł się nasz rodak z kolegami, którzy solidarnie po ostatniej rundzie zdecydowali się nie podać ręki rywalom.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Counter-Strike: Global Offensive
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy