Reklama

Razer Kraken Tournament Edition - test słuchawek

​Razer Kraken Tournament Edition to headset, która powinien zadowolić praktycznie każdego gracza. My jednak sprawdziliśmy go głównie pod kątem e-sportu, w takich grach, jak Apex Legends.

Razer Kraken Tournament Edition powstały na bazie doskonale znanego modelu Razer Kraken. Jeśli go znacie, wiecie, czego się spodziewać po jego wyglądzie i jakości konstrukcji. Podobnie jak w pierwowzorze, pojawia się tutaj gruby i twardy pałąk, wykończony przyjemnym materiałem, metalowy element umiejscowiony pomiędzy górną częścią i muszlami (za pomocą którego możemy rozsunąć headset na dodatkowe 5 centymetrów po obu stronach), wielkie nauszniki wykończone metalową siatką oraz logo Razera. Słuchawki trafiły do naszej redakcji w zielono-czarnej wersji, która według nas prezentuje się znacznie lepiej od alternatywnej, szaro-czarnej.

Reklama

Projektanci odpowiedzialni za Razer Kraken Tournament Edition postanowili pozostać wierni klasyce i nie przesadzili z gamingowymi wstawkami. Można powiedzieć, że pod względem wyglądu słuchawki są mocno neutralne. Natomiast absolutnie ponadprzeciętnie należy ocenić komfort ich użytkowania oraz wytrzymałość. Wykorzystane przez producenta materiały są w równym stopniu solidne i komfortowe. Także sama konstrukcja sprawiła, że nawet po kilkugodzinnej sesji nie odczuwaliśmy żadnego dyskomfortu czy bólu.

Wewnątrz nauszników zamknięto 50-milimetrowe głośniki z neodymowymi magnesami, a przy kablu umiejscowiono pilot do regulacji głośności, pozwalający ponadto wyciszyć mikrofon. Razer zapowiadał, że planuje za sprawą Razer Kraken Tournament Edition doprowadzić do swego rodzaju rewolucji w dźwięku... i słowa dotrzymał. Wykorzystana w nich technologia THX Spatial Audio pozwala nam poczuć się, jakbyśmy byli w centrum wydarzeń. Testując słuchawki we wspomnianych Apex Legends, mogliśmy bardzo dokładnie usłyszeć, gdzie znajduje się przeciwnik. I mamy tutaj na myśli nie tylko kierunek w poziomie, ale również w pionie. Żadnego problemu nie stanowi także określenie odległości, w jakiej się od nas znajduje. Razer Kraken Tournament Edition dają ogromną przewagę w sieciowych strzelankach. Jednak ich atuty docenicie także podczas zabawy w singlowych tytułach - RPG-ach, strategiach, wyścigach... To po prostu ekstraklasa wśród słuchawek gamingowych.

Razer Kraken Tournament Edition pozwalają na personalizację w dość szerokim zakresie, dzięki czemu można je dostosować nie tylko do ulubionego gatunku gier, ale także do oglądania filmów czy słuchania muzyki. Wszystkie tony - wysokie, średnie i niskie - są tutaj odpowiednio zaakcentowane już przy domyślnych ustawieniach, ale możemy je oczywiście modyfikować pod własny gust. Świetny jest także mikrofon, który potrafi redukować szumy z otoczenia, poprawiać jakość docierającego do nas dźwięku czy włączyć odsłuch. Nie musicie mieć też jakichkolwiek obaw o to, czy wasi kompani was usłyszą, bo usłyszą na pewno.

Razer Kraken Tournament Edition nie są "bajeranckimi" słuchawkami, które zachwycają nowatorskim wyglądem czy efektownym podświetleniem RGB. Przeciwnie, to headset o klasycznej formie, który kupił nas fenomenalnym wykonaniem i zachwycającym dźwiękiem. Świetna jest także jego cena, wynosząca niespełna 370 złotych.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Razer
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy