Znamy szczegóły FIFY 20 i datę premiery

FIFA 2020 /materiały prasowe

​Podczas słynnych targów E3 w Los Angeles poznaliśmy szczegóły zawartości najnowszej części słynnej FIFY. W dwudziestej edycji będzie dostępny tryb uliczny, przypominający legendarną FIFĘ Street. Rozgrywka zwana "Voltą" ma szansę podbić serca graczy.

W FIFIE 20 szykuje się niemała rewolucja. Do gry zostanie dodany tryb "Volta". Gracze będą mogli zmierzyć się w wielu miastach na całym świecie w nietypowych okolicznościach. Wśród dostępnych aren będzie dach wieżowca w Tokio, przejście podziemne w Amsterdamie czy wiele innych bardzo ciekawych lokacji. Co ciekawe, w ramach "Volty" będzie możliwość spersonalizowania swojej postaci wraz z wyborem płci, zbudowanie własnej drużyny, czy rywalizowanie w ramach utworzonych wirtualnych lig.

Wszystko to brzmi bardzo innowacyjnie i interesująco. Gracze od kilku lat domagają się rozgrywki przypominającą grę FIFA Street, która osiągnęła spory sukces na rynku. To jednak nie koniec zmian w najnowszej wersji najpopularniejszej gry piłkarskiej.

Reklama

Zmiany dotkną również między innymi stałych fragmentów gry. Do użycia powróci celownik znany z FIFY 2005, który znacznie ułatwi trafienie do bramki. Już powstały spekulacje, że rzuty wolne będą znacznie ułatwione, w porównaniu do kilku ostatnich edycji. Gracze będą mieli też pomniejszony zakres ruchu bramkarzem. Od FIFY 20 sytuacje sam na sam mają być znacznie bardziej korzystne dla napastnika, co może wpłynąć na atrakcyjność spotkania, poprzez zwiększoną liczbę goli na mecz.

EA Sports zapowiada również zmiany w poruszaniu się piłki po wirtualnym boisku. Ma ona stanowić teraz "centrum", a wszystkie zdarzenia z nią związane mają w większym stopniu przypominać te z rzeczywistych meczów piłkarskich. Zapowiadany jest również niejako powrót do koncepcji z FIFY 18. Mianowicie fizyczność ma być ważniejsza od szybkości, tak było właśnie w grze z 2017 roku.

Premiera najnowszej FIFY zapowiedziana jest na 27 września. Kilka dni wcześniej gra prawdopodobnie będzie dostępna dla użytkowników, którzy zdecydowali się zakupić wersję Ultimate.

Krzysztof Chałabiś

ESPORTER
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy