Reklama

Wyrzucenie trybu trio z Warzone frustruje społeczność

​Problemów z Call of Duty: Warzone ciąg dalszy. Tym razem gracze popędzili na Reddita ze względu na zmianę w playlistach. Klasyczne trójki na nowej mapie Rebirth Island zastąpił Quads Mini Royale.

Społeczność Call of Duty: Warzone ma za sobą ciężki początek sezonu. Nowe bronie, dodatki i system klas dla wielu graczy był mocnym powiewem świeżości. Meta wyklarowała się jednak błyskawicznie, a dominacja DMR-14 i MAC-10 jest teraz jednym z głównych tematów do dyskusji fanów battle royale. Oliwy do ognia dolało jeszcze Treyarch, wyrzucając z Warzone kolejny tryb gry.

Trójki na niewielkiej mapie Rebirth Island spotkały się z bardzo mieszaną opinią ze strony społeczności. Jedni doceniali szybką i dynamiczną rozgrywkę oraz ciągłe pojedynki, a inni uważali nową wyspę za zbyt małą na tego typu tryby.

Reklama

Niezależnie jednak od opinii graczy, tryb cieszył się sporą popularnością i kiedy w jego miejsce pojawił się jeszcze bardziej chaotyczny Quads Mini Royale, gracze wyrazili swoje niezadowolenie na Reddicie. Post adresujący problem brakującego trio ma już ponad dwa tysiące upvote’ów i 700 komentarzy.

Jeden z użytkowników ponawia pytanie, które nękało wielu fanów Warzone jeszcze na początku istnienia battle royale - po co twórcy decydują się na usuwanie trybów? Rotacja playlist może budować w oczach społeczności jakąś iluzję świeżości, ale w większości przypadków kończy się narzekaniem i pisanymi caps lockiem postami na Reddicie.

Zawsze znajdzie się ktoś, komu jakiś dziwny tryb pasuje i tam bawi się najlepiej. Kiedy lubiany tryb wyrzuci się z kolei z gry w imię czegoś wyraźnie słabszego, powstaje nowa afera i niepotrzebna frustracja wśród społeczności. Jak na razie Treyarch nie zaadresował tego tematu i nie wiemy nic o ewentualnym powrocie trójek do Rebirth Island.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty Warzone
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy