Ultraliga: Podsumowanie wyników – Sezon 4, Tydzień 4

Newsy

Poniedziałek, 6 lipca 2020 (16:16)

Oficjalnie przekroczyliśmy połowę czwartego sezonu najbardziej prestiżowych polskich rozgrywek League of Legends. AGO Rogue wciąż na czele tabeli, na drugie miejsce podium wdarł się Komputronik H34T, a od playoffów dzielą nas już tylko trzy tygodnie.

Wtorek, 30 czerwca:

7more7 Pompa Team - AGO Rogue 0:1
Gentlemen’s Gaming - Pride 1:0
K1ck neosurf - Komputronik H34T 0:1
Illuminar Gaming - Piratesports 1:0

Środa, 1 lipca:

7more7 Pompa Team - Illuminar Gaming 0:1
Gentlemen’s Gaming - Piratesports 1:0
AGO Rogue - Komputronik H34T 0:1
Pride - K1ck neosurf 0:1

Komputronik H34T ma za sobą najbardziej imponujący tydzień Ultraligi. Jeszcze niedawno imponowało pozytywne podejście zawodników i sprzyjająca efektywnym treningom atmosfera w drużynie. Teraz widać, jak zaczyna bezpośrednio przekładać się to na wyniki.

Reklama

Nie oznacza to jednak, że zwycięstwa przeciwko K1ck i AGO przyszły HIT bez większych problemów. W pojedynku z drużyną Shlatana H34T w pewnym momencie miało stratę ponad czterech tysięcy złota. Zagrali dwa długie, wyrównane przeciwko dwóm potencjalnie najlepszym składom w Ultralidze. Kiedy liczyło się to najbardziej, wygrali teamfighty, wzięli Barony i podbili bazy rywali.

Zaskakująca forma Komputronik H34T czyni rywalizację w górnej części tabeli jeszcze bardziej emocjonującą. Kiedy przyjdzie wreszcie czas playoffów i zobaczymy pełne serie pomiędzy najlepszymi drużynami, możemy zobaczyć jeszcze więcej niespodzianek. Szczególnie, że obok AGO, Pompy, K1ck i HIT znajduje się również IHG, które w tym tygodniu również pokazało solidną formę.

Czwarta kolejka wyklarowała nieco bardziej sytuację w dole tabeli. Gentlemen’s Gaming zmierzyło się ze swoimi bezpośrednimi rywalami, piratesports oraz Pride, i z obu meczów wyszło zwycięsko. Od siódmego miejsca dzielą ich w rezultacie dwa zwycięstwa. Jeżeli Piraci i Pride będą kontynuowali swoje serie porażek, a GG uda się urwać punkt z rąk kogoś z TOP5, ostatnie tygodnie zamiast decydować o awansie do playoffów, ustalą zaledwie kolejność w TOP6.