Reklama

​Twitch. Streamerka okradziona podczas transmisji. Jest nagranie z zajścia

Streamerka działająca na Twitchu jako "Jinnytty" z całą pewnością nie zaliczy ostatnich prowadzonych przez siebie transmisji do udanych. W zaledwie dwa tygodnie nieznani sprawcy okradli kobietę... dwa razy.

Jinnytty to jedna z największych kobiecych gwiazd w branży streamingu. Przez okres swojej działalności, czyli od ponad pięciu lat, streamerka zgromadziła na swoim kanale ponad 850 tys. osób bacznie śledzących jej poczynania, a transmisje przez nią prowadzone potrafią przyciągnąć od kilku, do kilkunastu nawet tys. widzów jednocześnie.

Dosłownie dwa tygodnie temu podczas jednej z takowych transmisji doszło do niecodziennego incydentu. Podczas podróży po Argentynie nieznany napastnik okradł gwiazdę Twitcha ze sprzętu, z którego nagrywała swoje streamy.

Reklama

Z kolei teraz w lutym miała miejsce podobna sytuacja z jej udziałem, co ciekawe - również na terenie Ameryki Południowej, w Chile. Jinnytty spacerowała po jednej z bardziej ruchliwych ulic miasta, nadając transmisję z urządzenia do nagrywania, które trzymała w ręce. Podczas przechodzenia na drugą stronę ulicy rozpędzony nieznany motocyklista wytrącił Koreance sprzęt.

Całe zajście zarejestrowane zostało przez obiektyw kamery. Co ciekawe, jeszcze przez jakiś czas na transmisji widzieliśmy rzeczonego motocyklistę, który z nowym łupem przemierzał kolejne ulice miasta. Po pewnym czasie Jinnytty "wróciła" do swoich wiernych widzów z innego urządzenia do nagrywania.

Popularna gwiazda Twitcha była roztrzęsiona i nie dowierzała, że tak niefortunne przypadki zdarzyły jej się dwa razy w ciągu bardzo krótkiego czasu. Koreanka dodała, że zamierza zgłosić sprawę na policję.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy