Reklama

Twitch manipuluje liczbą oglądających?

​Saqib "Lirik" Zahid ma 2,5 miliona śledzących go użytkowników w serwisie Twitch i regularnie przyciąga ponad 25 tysięcy oglądających na swoje transmisje. Ostatnio jednak jego średnia wzrosła dość niespodziewanie z 27 do 76 tysięcy i fani zaczęli zastanawiać się, o co właściwie chodzi.

Wielu zarzucało Lirikowi, ze ten zaczął stosować tak zwane "viewboty", czyli odpłatne - i zabronione regulaminem serwisu - usługi, które nabijają liczbę oglądających poprzez wysyłanie na kanał botów. Po co jednak mężczyzna miałby uciekać się do takich sztuczek, skoro i tak jest bardzo popularny?

Lirik postanowił więc wyjaśnić, że nowi oglądający to nie boty, lecz faktyczni użytkownicy serwisu, choć nie do końca... "widzowie". Jak można się domyślać, taki komunikat wywołał więcej pytań niż odpowiedzi, więc użytkownicy sami ruszyli do śledztwa i odkryli faktyczne źródło wzrostów.

Reklama

Bardzo szybko na jaw wyszedł dobrze znany problem serwisu Twitch, czyli wstawianie streamów z automatycznym odtwarzaniem na popularne strony internetowe, by w ten sposób sztucznie podnieść liczbę oglądających. Ci nie muszą wcale patrzeć na okno z transmisją, by zostać zliczonym do puli.

Tak samo działo się we wrześniu, gdy transmisje z play-offów ligi Overwatch zostały wstawione na główne strony serwisów internetowych z sieci Vox: Polygon, The Verge, SB Nation oraz Eater, z automatycznym odtwarzaniem włącznie.

To bardzo popularne strony, odwiedzane każdego dnia przez miliony użytkowników. Jeśli internauta wchodził na serwisy, automatycznie oglądał też transmisję Overwatch League, nawet jeśli kompletnie nie był zainteresowany treścią i chciał po prostu poczytać coś całkiem innego.

Jeśli odwiedzający nie korzystał z którejś aplikacji do blokowania reklam, wideo włączało się automatycznie, a niczego nieświadomy czytelnik stawał się natychmiast oglądającym zmagania esportowe, pompując statystyki dla Activision Blizzard - w dość kontrowersyjny sposób.

Teraz identycznie było z Lirikiem, choć ten przyznał, że nie ma pojęcia, gdzie jego stream został wrzucony. Tutaj także pomogli oglądający, którzy dostrzegli, że jego kanał był automatycznie odtwarzany w reklamie, który w serwisie społecznościowym Reddit wykupił... sam Twitch.

Reddit to jedna z najpopularniejszych stron internetowych na świecie, więc nie powinno dziwić, że liczba oglądających gwałtownie i dość dramatycznie wzrosła. Pozostaje tylko pytanie, czy serwis powinien w ten sposób manipulować własnymi wynikami oglądalności...

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Twitch
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy