Reklama

Sam Fisher ze Splinter Cell nową postacią w Rainbow Six Siege

​Seria Splinter Cell wydawała się być martwa i pogrzebana na dobre, lecz teraz z trumny wydostał się jej główny bohater, Sam Fisher. Legendarny tajny agent nie otrzymał jednak nowej produkcji, lecz dołączył do obsady popularnej strzelanki sieciowej Rainbow Six Siege, jako jeden z operatorów.

Łatka wprowadzające nowego bohatera nosi jakże stosowną nazwę "Operation Shadow Legacy". Wieści na temat wielkiego powrotu wyciekły do sieci już w czerwcu, lecz teraz zostały potwierdzona, za pośrednictwem materiału wideo. Szczegóły są skąpe, lecz Sam dostanie najwyraźniej jakiś gadżet.

Ten będzie strzelał bełtami z przymocowaną kamerą. Co więcej, pociski te spenetrują miękkie ściany, więc będziemy mogli dowiedzieć się, co dzieje się za nimi. Brzmi przydatnie. Zwłaszcza, że te zasięgowe kamery będą najwidoczniej w stanie zadawać także obrażenia napotkanym oponentom.

Reklama

"Fisher trafia do nas jako pierwszy członek Personelu Operacyjnego Rainbow (ROS - Rainbow Operational Staff), dlatego też jestem ciekawa, ale i ostrożna wobec zmian, które z pewnością wprowadzi do naszej organizacji" - czytamy w opisie zamieszczonym na oficjalnej stronie.

Takie sformułowanie - "pierwszy członek" - wydaje się sugerować, że w przyszłości takich "gościnnych występów" będzie w grze więcej. Kto wie, co jeszcze uda się dodać do Rainbow Six Siege? Może Raymana? Albo Ezio z Assassin’s Creed? Fani na pewno będą szczęśliwi.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Rainbow Six Siege
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy