Reklama

Rusza StarLadder Major w Berlinie. Kto faworytem?

​Dziś rusza pierwsza faza StarLadder Majora. Dla niektórych są to dopiero przedbiegi, gdyż w grze nie ma jeszcze pełnej stawki, a jedynie drużyny, które aspirują, by grać w fazie grupowej. Sam turniej zapowiada się jednak bardzo interesująco.

StarLadder Major w Berlinie jest drugim tegorocznym turnieju o najwyższej randze spośród wszystkich turniejów w Counter-Strike’a: Global Offensive. Pierwszym był IEM Major Katowice, który został zdominowany przez duńskie Astralis. Wówczas wydawało się, że podopieczni "zonica" są na najlepszej drodze, by zdominować 2019 rok. Jednak kilka tygodni później nadeszło złamanie formy graczy z północy Europy.

Kilka tygodni później nadszedł kryzys formy duńskich graczy. Po Katowicach zwyciężyli oni jedynie w turnieju BLAST Pro Series w Sao Paulo i był to ostatni turniej, jaki wygrali w tym roku. Nadeszła era północnoamerykańskiego składu Team Liquid.

Reklama

Holenderska organizacja, w której znajdują się gracze z Ameryki Północnej, totalnie zdominowała światową scenę CS:GO. Wystarczy wspomnieć, że ci zawodnicy triumfowali aż w sześciu turniejach od początku maja. Żadna drużyna nawet nie mogła nawiązać równorzędnej walki z Amerykanami z Liquid. Warto również dodać, że podopieczni "adreNa" od początku mieli aspiracje, by powalczyć z Astralis o miano dominatora. To właśnie ta drużyna jako pierwsza pokonała w tym roku Duńczyków, rozprawiając się z nimi w turnieju IBUYPOWER.

Team Liquid jest zdecydowanym i jednoznacznym faworytem nadchodzącego Majora. Jednak historia CS:GO pokazuje, że na tego typu turniejach zdarzają się duże niespodzianki. Przykład takowej mieliśmy w Katowicach, gdzie do wielkiego finału dotarło fińskie ENCE. Drużyna, która była zaliczana do grona raczej przeciętnych, nagle pokonała wspomniane Team Liquid czy Natus Vincere i w wielkim finale zmierzyła się z Astralis. Tam jednak nie mieli większych szans i szybko zostali pokonani na dwóch mapach.

Po występie w Katowicach, ENCE utrzymało wysoką dyspozycję. Dotarli do finałów podczas turniejów DreamHack w Dallas oraz IEM Chicago. Jednak czy są w stanie dotrzeć do finału w Berlinie? Ciężko stwierdzić, choć wydaje się, że inne ekipy są na tę chwilę lepiej dysponowane od dzielnych Finów.

Do takich zalicza się Astralis oraz Team Vitality. Obie ekipy mają zupełnie inne położenie aktualnie. Duńczycy szukają formy zgubionej gdzieś w kwietniu i zrobią wiele, by się odbudować i udowodnić, że są najlepszą drużyną w historii CS:GO, natomiast Team Vitality to trochę odkrycie ostatnich miesięcy. Drużyna, która nie zachwycała, zwyciężyła podczas cs_summit 4, finałów ligi ECS oraz dotarła do wielkiego finału prestiżowego ESL One w Kolonii. Te rezultaty pokazują, że Francuzów trzeba traktować poważnie w kontekście najwyższych lokat w Berlinie.

O krótką analizę drużyn poprosiliśmy znanego trenera oraz analityka CS:GO - Kubę "Kubika" Kubiaka".

Według Kubiaka, nie będzie również problemu ze zdetronizowaniem Teamu Liquid z pozycji dominatora w CS:GO.

Pierwsza faza StarLadder Majora w Berlinie rusza już 23 sierpnia. Finał zaplanowany jest na 8 września. W puli nagród znalazło się aż milion dolarów.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: StarLadder Major