Reklama

Rainbow Six: Community Cup - Invicta lepsza w szlagierze

​Zdecydowanie najciekawiej zapowiadającym się starciem piątkowych zmagań Community Cup w Rainbow Six: Siege była potyczka XPG Invicty z reprezentacją Polski. Ponadto swoje pojedynki miało między innymi PRIDE, Hummingbirds czy w dolnej tabelce Homeless.

Invicta górą

W najbardziej spektakularnie zapowiadającym się pojedynku czwartej rundy drabinki przegranych XPG Invicta zmierzyła się z zawodnikami kadry Polski. Mecz był o tyle ciekawy, że zawodnicy XPG byli jedną z wiodących drużyn podczas zakończonych przed kilkoma miesiącami rozgrywek Polish Masters 2020. Trudno zatem było jednoznacznie wskazać faworyta meczu.

Spotkanie padło jednak łupem drużyny Invicty. Nie sprawiało to jednoczesnego odpadnięcia polskiej kadry z Community Cup. Spadli oni bowiem do dolnej drabinki. Ich rywalem będzie bardzo trudny przeciwnik - Homeless, który ma za sobą przetarcie na arenie międzynarodowej wśród między innymi PENTY. Nie było to jednak jedyne interesujące spotkanie tego dnia.

Reklama

Trudna przeprawa PRIDE

Inna profesjonalna drużyna - PRIDE najpierw rozprawiła się z formacją o nazwie ControleFreaks. Potem nie było jednak tak, jak "Orły" mogły zakładać przed spotkaniem. Naprzeciw nich stanęła mało znana szerszemu gronu Kancelaria PSR6. Większość kibiców spodziewała się pewnej wygranej PRIDE, lecz stało się zupełnie inaczej.

To zawodnicy Kancelarii okazali się być lepsi. Stali się tym samym sprawcami jednej z większych sensacji na tym turnieju. Pokonanie drużyny mającej profesjonalne struktury niewątpliwie spotyka się z wielkim uznaniem i podziwem. W kolejnej rundzie czeka na nich kolejny wymagający rywal - Hummingbirds, które poradziło sobie wcześniej z NoLimits oraz 2IQ.

Homeless bez większych kłopotów

Grające nieoczekiwanie w dolnej drabince turniejowej Homeless nie miało bardzo trudnych przepraw w piątek. Odprawiali z kwitkiem kolejno drużyny RandomDeathmatch, Nuggetsy, ControleFreaks oraz Koziołki HP. Mecze te nie dostarczyły wielu emocji. Doświadczeni zawodnicy jeszcze kilka tygodni temu reprezentujący Izako Boars zdecydowanie górowali doświadczeniem i umiejętnościami.

Hitem będzie sobotnie spotkanie.

Homeless trafiło na reprezentację Polski. Są to drużyny, które spokojnie mogły grać w finale całych zmagań. Oznacza to jednocześnie, że jedna z tych dwóch drużyn - z racji znajdowania się w dolnej drabince - pożegna się z udziału w Community Cup. Emocje zapowiadają się ogromne.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy