Reklama

​Powstała organizacja esportowa przy wsparciu Lechii Gdańsk

Niedawno pojawiła się informacja o wkroczeniu w świat esportu Pogoni Szczecin. Okazuje się, że nie trzeba było długo czekać, by i Lechia Gdańsk zaznaczyła swoją obecność w esportowym światku.

Wspomniane kluby nie są ewenementem, jeśli chodzi o działalność w profesjonalnych rozgrywkach graczy komputerowych. Na esportowej mapie Polski wyróżniają się już takie ośrodki jak Wisła Płock, Piast Gliwice czy też Legia Warszawa.

Esportowy projekt zainteresował również włodarzy Lechii Gdańsk, którzy stworzyli własną sekcję. Projekt nazywa się Raging Lions, a jego główną twarzą jest Kamil Zieliński. To właśnie jego zapytaliśmy o to, skąd wziął się pomysł na esport w klubie z Gdańska.

Jak szeroko zakrojony jest wpływ Lechii na działalność całego projektu.

Reklama

Aktualnie organizacja posiada w swoich szeregach zawodników FIFY. To właśnie oni będą niebawem rywalizować w Ekstraklasa Cup.

Podczas ogłoszenia całego projektu zaznaczono, że esportowa sekcja Lechii Gdańsk nie skupi się wyłącznie na wirtualnej piłce nożnej. W planach bowiem jest zakontraktowanie drużyn z najpopularniejszych esportowych produkcji. Zieliński nie chciał jednak zdradzić, kiedy nastąpi rozszerzenie działalności „Lwów”.

Patryk Głowacki

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: FIFA
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy