Reklama

Powstają polskie rozgrywki w F1. Do wygrania dwa tysiące złotych

Esportowe zmagania Formuły 1 z roku na rok przyciągają do siebie coraz większą publiczność. Takie rozgrywki, choć jeszcze skromne, powstają również w Polsce, gdzie niebawem wystartuje specjalna seria Polish F1 Series. Pula nagród nadchodzących zmagań wynosi 2 000 złotych.

Nadchodzą nowe rozgrywki

Pandemia koronawirusa to dobry czas na to, by próbować tworzyć kolejne projekty elektronicznych zmagań. Z racji dużego pola manewru można wcielać w życie coraz to ciekawsze i nowsze rywalizacje, jakie przyciągną potencjalnych odbiorców.

W Polsce powoli rośnie ruch elektronicznych zmagań w Formułę 1. Niebawem, bo już 30 lipca, rozpocznie się sezon Polish F1 Series, który skupi zainteresowanych rywalizacją w esportowtową wersję "królowej motosportu". Choć jest to pierwszy sezon zmagań, to organizatorzy przygotowali skromną pulę nagród w wysokości 2 000 złotych.

Reklama

Podczas cyklu odbędzie się 15 wyścigów. Pierwszy z nich zaplanowano na 30 lipca i od tego momentu w każdy czwartek o godzinie 20:00 zawodnicy staną w szranki na torze, by zdobywać kolejne punkty do tabeli. Ostatecznie stworzona zostanie klasyfikacja generalna, która wyłoni trzech najlepszych uczestników cyklu. To właśnie oni otrzymają nagrody finansowe. Organizatorzy rozdzielili je w następujący sposób:

  1. miejsce - 1 000 złotych
  2. miejsce - 700 złotych
  3. miejsce - 300 złotych

Zainteresowani zapisaniem się do rozgrywek mogą to zrobić pod tym adresem. Sponsorami przedsięwzięcia zostali Vending Solution i Piwnik Center.

Nie pierwsze rozgrywki F1 w Polsce

To nie pierwszy raz w tym roku, kiedy w Polsce organizuje się cykl esportowej Formuły 1. Organizatorzy odpowiadający za Polish F1 Series mają za sobą inne rozgrywki. Mowa o Esportowej Lidze F1, w którą zaangażowało się kilka znanych osób z polskiego esportowego podwórka.
Wspomniana rywalizacja nie toczyła się jednak o żadną nagrodę. Otóż wtedy zawodnikom przyświecały dwa cele.

Przede wszystkim włodarze chcieli zachęcić ludzi, by ci zostali w domu, dzięki czemu mogli oni przyczynić się do zmniejszenia rozprzestrzeniania się pandemii. Ponadto zmagania miały także dobroczynny charakter, gdyż najlepsi mogli rozdysponować środki na wybrany cel charytatywny.

Okazuje się, że Esportowa Liga F1 nie jest projektem zamkniętym. Na razie organizatorzy skupiają się jednak na nowych rozgrywkach, zapewniając przy tym, że ELF1 pojawi się jeszcze w esportowym kalendarzu rozgrywek.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: F1
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy