Reklama

Nadchodzi Rise of the Elements, drugi Set Teamfight Tactics

​Przyszedł czas na wydarzenie, którego miłośnicy Teamfight Tactics wyczekiwali już od ładnych kilku tygodni. Rankedy zostają wyłączone, Patch 9.22 wchodzi na oficjalne serwery, a razem z nim drugi Set, pełny nowych postaci i zmian w balansie rozgrywki.

Set w Teamfight Tactics jest mniej więcej tym, czym sezony dla gier battle royale. Nowy sezon w TFT niesie ze sobą jednak dużo więcej niespodzianek, nie tylko w sposobie gry, ale również liczbie dostępnych postaci i kompozycji.

Jeżeli nie śledziliście na bieżąco wydarzeń na serwerze testowym PBE lub nie oglądaliście ostatnio zbyt dużo streamów, przed Wami kilka bardzo ekscytujących dni. Na swój sposób oznacza to odkrywanie całej gry od początku. W odstawkę idą pochodzenie oraz postaci poprzedniego setu. W ich miejsce trafiają elementy oraz nowa lista bohaterów, którą znajdziecie pod tym linkiem - https://nexus.leagueoflegends.com/en-us/2019/10/teamfight-tactics-rise-of-the-elements.

Reklama

Patch 9.22 ma jednak wprowadzić nie tylko kolejny set, ale również kilka znaczących zmian w kilku aspektach gry. Regeneracja many została zmniejszona dla jednogwiazdkowych bohaterów i zwiększona dla trzygwiazdkowych. W trybie rankingowym, który zostanie włączony z powrotem razem z kolejną aktualizacją, zmieni się liczba miejsc w Grand Masterze i Challengerze, a pole gry zostanie zwiększone o dodatkowy rząd siedmiu hexów.

Zmianą najbardziej rzucającą się w oczy są jednak zmniejszone champion poole. Liczba jednostek pierwszego tieru spadnie aż o 10 sztuk, do 29. Tier drugi z 26 na 22, tier trzeci z 18 na 16, a tier czwarty z 13 na 12. Oznacza to nic innego jak fakt, że dużo trudniej będzie teraz przeżyć kilku graczom zdecydowanym budować tę samą kompozycję, a mniej popularne wybory mogą zyskać dodatkową uwagę.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Teamfight Tactics
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy