Reklama

LEC, Tydzień 3 – Podsumowanie wyników

​Stawka w europejskim League of Legends robi się coraz bardziej wyrównana. Trzeci tydzień dostarczył fanom mnóstwo emocji, dokonując jednocześnie zaskakujących roszad w tabeli. Najważniejsze pytania wciąż pozostają jednak bez odpowiedzi.

Piątek, 26 czerwca:

  • Schalke 04 - Excel 0:1
  • Team Vitality - Misfits 0:1
  • G2 Esports - SK 0:1
  • MAD Lions - Origen 1:0
  • Fnatic - Rogue 0:1

Sobota, 27 czerwca:

  • Team Vitality - SK 1:0
  • Misfits - Excel 1:0
  • Origen - Schalke 04 1:0
  • MAD Lions - Rogue 1:0
  • G2 Esports - Fnatic 1:0

Nie ulega większej wątpliwości fakt, że MAD Lions jest aktualnie najlepszą drużyną w Europie. Chociaż G2 mogło pod koniec tygodnia wyglądać bardzo przekonująco i są jedyną ekipą, która pokonała ich w tym sezonie, Lwy wygrały aż sześć gier z rzędu. Przez ostatnie dwa tygodnie pokonali Fnatic, Origen i Rogue, jednoznacznie dają do zrozumienia, kto aktualnie zasługuje na fotel lidera. Reszta stawki pozostaje jednak jedną, wielką tajemnicą.

Reklama

O Rogue powinniśmy dowiedzieć się więcej w przyszłym tygodniu, kiedy zmierzą się z Origen i SK. Jeżeli uda im się wygrać oba mecze, mogą rozsiąść się wygodnie na drugiej pozycji i czekać na potknięcie MAD Lions. Nad Origen z kolei, mimo zwycięstw przeciwko G2 i Fnatic, wciąż ciążą pomyłki z poprzednich tygodni.

Największymi zagadkami LEC są jednak aktualnie Fnatic i SK. Z jednej strony drużyna będąca aktualnie w trakcie serii czterech porażek. Po łatwym początku kalendarz Fnatic zaczął nieco się na nich odbijać. Kiedy wreszcie zobaczyliśmy ich starcia z silniejszymi ekipami, Soraka przestała zdawać egzamin, a drużyna Rekklesa wpadła w spore tarapaty. Nie ma jednak w Europie większego eksperta od wydostawania się z kryzysowych sytuacji.

Z drugiej z kolei strony znajduje się niemożliwe do zdefiniowania SK. Mają na swoim koncie zwycięstwa przeciwko najlepszym drużynom w Europie oraz porażki na jedne z najsłabszych. W tym tygodniu całkowicie zdominowali G2 we wczesnym etapie gry, by dzień później przegrać z Vitality. Nie ulega wątpliwości, że forma SK uległa mocnej poprawie. Na pewno są również mocnym kandydatem do playoffów. Na ten moment ciężko jednak stwierdzić, czy w BO5 uda im się wywalczyć coś więcej.

Jak przystało na każde podsumowanie tygodnia, nie możemy zapomnieć o G2 Esports. Chociaż porażki G2 i Fnatic w piątek nieco ostudziły emocje wokół sobotniego spotkania, zwycięstwo drużyny Jankosa daje nadzieje na lepszą resztę sezonu. Kiedy wróciły dyskusje o tym, że takie G2 zobaczymy już do końca letniego splitu, okazało się, że na tygodniową przerwę odchodzi Perkz. Krótki wyjazd do Chorwacji i czas spędzony z rodziną mają pomóc ADC w poradzeniu sobie ze stresem. Cała drużyna wspiera Perkza w podjętej decyzji i sądzi, że powinien robić to, co uważa za słuszne.

Jest to bez wątpienia dobry tydzień do zrobienia sobie krótkiej przerwy. G2 regularnie wspomina o swojej walce z wypaleniem i przesyceniem rywalizacją oraz zwycięstwami. Krótkie wakacje dla Perkza podczas tygodnia, gdzie na G2 czekają Misfits i Excel, mogą pozytywnie wpłynąć na jego dalszą formę. Dla jakiegoś ADC będzie to również doskonała szansa, żeby z dobrej strony pokazać się na scenie LEC.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Riot Games
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy