Reklama

Kontrowersyjna streamerka wróciła na Twitcha

​Stosunkowo niedawno "taysamikhailova" była obiektem niemałej dyskusji na temat swojej działalności na Twitchu. Za swojego kontrowersyjnego streama otrzymała ona bana od platformy. To jednak nie przeszkodziło jej założyć nowego kanału, gdzie doszło już do jednego wirtualnego spotkania z fanami.

Mikhailova jest internetową twórczynią o całkiem niezłej popularności. Jej konto na Instagramie śledzi ponad 200 tysięcy osób. Kobieta zajmuje się przede wszystkim prowadzeniem kanału na Twitch.tv oraz posiadaniem konta na OnlyFans, gdzie zainteresowani płacą pieniądze, otrzymując w zamian dedykowany dla nich kontent.

Niedawno "taysamikhailova" wprowadziła środowisko streamerskie w niemałe zakłopotanie. Dość szerokim echem odbił się jej stream, na którym bohaterka pokazywała swój trening na rowerze stacjonarnym. Problem polegał na tym, iż zdecydowaną większość ekranu dla widza stanowiła ekspozycja jej ciała, szczególnie pośladków i dolnych partii.

Reklama

Tego typu działalność na platformie często spotyka się z dość mocną krytyką słaną przez wielu użytkowników. Zdaniem niektórych ma tego typu treści podchodzą pod nadmierny erotyzm, a nawet miękką pornografię, co jednak nie jest pożądane na stronie internetowej licznie odwiedzanej przez dzieci.

Taki content nie spodobał się osobom odpowiedzialnym za monitorowanie transmisji, dlatego Mikhailova straciła swoje konto. Kontrowersyjna streamerka szybko jednak wróciła z nowym kanałem. Na razie nie ma on dużego rozgłosu, posiadając niespełna 6 tysięcy obserwujących.

Dotychczasowo odbyła się już jedna transmisja z gatunku "Just Chatting", opatrzona w tytule informacją o transmisji dla pełnoletnich. Podczas niej kobieta siedziała naprzeciwko dwóch kamer, odpowiadając na pytania. Nie zabrakło jednak elementu przyciągania uwagi, co zresztą możecie zobaczyć poniżej.



ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Twitch
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy