Reklama

Jak oglądać Valorant FaZe Clan Invitational?

​Kolejny turniej z serii amerykańskiego Ignition Series został oficjalnie rozpoczęty. Za organizację imprezy zabrał się FaZe Clan, w puli znalazło się 50 tysięcy dolarów, a o tytuł powalczy osiem najlepszych drużyn z Ameryki Północnej.

Co, gdzie i jak?

FaZe Clan Invitational trwa już od czwartku, 6 sierpnia. Drużyny z kwalifikacji spotkały się z zaproszonymi organizacjami w czterech różnych grupach. Z każdej z grup wyszły dwie drużyny, które zostały rozstawione w klasycznej drabince double elimination.

Fanów, którzy przegapili dotychczasowe spotkania na pewno ucieszy fakt, że oprócz delikatnych problemów TSM przeciwko Bloom, nie doświadczyliśmy żadnych niespodzianek. Do zasadniczej fazy turnieju awansowali FaZe Clan, Sentinels, Gen.G Esports, T1, Team Envy, Cloud9, TSM oraz Immortals. Po raz kolejny z tyłu, po dwóch przegranych spotkaniach, zostało 100 Thieves.

Reklama

Reszta turnieju odbędzie się w weekend, od 7 do 9 sierpnia. Pierwsze mecze ćwierćfinałowe rozpoczynają się już w piątek o 23:00 polskiego czasu. Niektóre pojedynki będą trwały jednocześnie, więc akcji będziecie musieli szukać na trzech różnych streamach - FaZe, Valorant lub Nerdstgamers. 

Czterech gigantów amerykańskiego Valoranta

Dzięki błyskawicznemu rozwojowi amerykańskiej sceny, zachodni Valorant może pochwalić się kilkoma bardzo silnymi drużynami. Podczas gdy w Europie całym regionem dominuje G2 Esports, w Stanach Zjednoczonych tytuły trafiały do tej pory do kilku różnych drużyn. Dyskusja dotycząca tej najlepszej wciąż trwa i ciężko powiedzieć, czy FaZe Clan Invitational może dać nam jednoznaczną odpowiedź.

Większość oczu fanów competitive Valoranta jest bez wątpienia zwrócona w kierunku Cloud9, T1, Sentinels i TSM. Zwycięzcy ostatniego turnieju z serii Ignition Series nie potrzebowali zbyt dużo czasu, żeby na Twitterze ogłosić się najsilniejszą drużyną w Ameryce Północnej. Zanim jednak większa grupa widzów zacznie się z nimi zgadzać, muszą pokazać coś więcej niż jeden, wygrany turniej.

Podczas PAX Areny mocno zawiodło z kolei T1, które zakończyło turniej na TOP8. Fani TSM-u na pewno oczekiwali od nich nieco więcej. Cloud9 udowodniło z kolei, że potrafią przez bardzo długi czas nie przeszkadzać TenZ’owi, kiedy ten niesie ich prosto do ścisłego finału. Teraz staną jednak przeciwko jeszcze silniejszej konkurencji i będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, żeby powtórzyć wynik z ostatniej imprezy.

Nie można zapominać również, że Immortals, Gen.G oraz Team Envy mają bardzo silne składy. Drabinka double elimination, nieobecna podczas PAX Arena Invitational, powinna oczywiście faworyzować silniejsze drużyny. Cała ósemka startuje jednak z górnej części drabinki, co daje im możliwość przegrania jednej serii. W atmosferze double elimination możemy spodziewać się niespodzianek.  

Nowy skład gospodarzy

Cichym bohaterem FaZe Clan Invitationala jest jednak ktoś spoza czołowej czwórki. Jedna z największych amerykańskich organizacji wreszcie dorobiła się własnego składu. O zaangażowaniu FaZe Clanu w scenę Valoranta słyszeliśmy jeszcze w czerwcu. Kapitanem drużyny został wtedy JasonR, a obok niego szybko stanął również Corey. Od tego czasu Jason pożegnał się z organizacją i po długim oczekiwaniu wreszcie poznaliśmy pełny skład.

W rezultacie do zdominowanej przez byłych graczy Counter Strike’a sceny dołączy kilka twarzy z innej dziedziny esportu. Obok Jimmy’ego "Marved" Nguyena, który próbował swoich sił w CS-ie, stanie bowiem czwórka byłych profesjonalnych zawodników Overwatcha - Corey "corey" Nigra, Zachary "ZachaREEE" Lombardo, Andrej "babybay" Francisty i Shane "Rawkus" Flaherty.

Wśród społeczności Valoranta nowy skład FaZe Clanu szybko zyskał sobie sporo sympatii. Corey był w organizacji od samego początku, a Rawkus, ZachaREEE i babybay to ulubieńcy wielu fanów Overwatcha. Podczas czwartkowej fazy grupowej zdążyli pokazać już, na co ich stać. Po szybkiej przegranej przeciwko China Nguyen wzięli się za siebie i awansowali na drugie miejsce w grupie D po dwóch kolejnych wygranych seriach.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Valorant
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy