Reklama

IEM Chicago: Astralis zamyka stawkę półfinalistów

W nocy czasu polskiego miał miejsce drugi ćwierćfinał IEM Chicago. Ostatnie miejsce w półfinale zapewnili sobie gracze Astralis.

Duńczycy o miejsce w TOP 4 turnieju rywalizowali z mousesports. Mecz lepiej otworzyły „Myszy” (3:0), lecz gracze ze Skandynawii szybko przejęli inicjatywę, konsekwentnie dystansując się od przeciwnika (10:5). Pierwsza mapa nie przyniosła fanom wielu emocji, gdyż po zmianie stron „Stralis” nadal dominowało nad rywalem, nie pozwalając mu powiększyć dorobku punktowego.

Nuke przyniósł więcej rywalizacji. Na początku przewagę ponownie budowali liderzy rankingu HLTV.org (4:1). Tym razem to międzynarodowy skład znalazł jednak sposób na przeciwnika, odpowiadając serią sześciu punktów z rzędu (7:4). Od tego momentu formacje wymieniały się krótszymi „streakami”, dzięki czemu wynik regularnie wracał w okolice remisu. Ostatnie słowo należało do Nicolaia „device'a” Reedtza i spółki, gdyż poprzez zdobycie pięciu punktów z rzędu zamknęli oni spotkanie.

Astralis – mousesports 2:0
(16:5 - train, 16:13 - nuke)

Reklama

Patryk Głowacki

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Astralis | mousesports | iem chicago | device
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy