Reklama

Fortnite w starym wydaniu robi furorę. Na to wskazują same liczby!

Początek listopada 2023 roku to zupełnie zwrotny moment w całej historii popularnej gry Fortnite. Gorąca produkcja od Epic Games zaliczyła całkowity restart - nastąpił bowiem powrót do pierwszych sezonów gry wraz z licznymi broniami i kultową, klasyczną mapą...

...tym samym producenci z Epic mocno zagrali na sentymencie weteranów słynnej gry z gatunku battle royale. Już po samych zapowiedziach, zajawkach i krótkich zwiastunach można było spekulować, że wielu graczy ochoczo powróci na kultowe miejscówki, takie jak: Tilted Towers, Retail Row, Salty Springs czy Paradise Palms.

Istotny w tym wszystkim jest fakt, że Fortnite w ostatnim czasie znacząco tracił na popularności. Na forach dyskusyjnych i grupach można było wyczytać sporo negatywnych komentarzy dotyczących obecnego stanu gry. Niektórzy narzekali na stagnację, a inni z kolei krytykowali zmiany implementowane przez deweloperów.

Reklama

Powrót do przeszłości to wg. wielu ostatni skok i gwarant na powrót gry Fortnite do jej świetności. I jak się okazało, te przypuszczenia właśnie się zmaterializowały. Nowy sezon zadebiutował w grze dokładnie 3 listopada. Do klasyki wróciło bardzo wielu graczy. W momencie pisania tego materiału w Fortnite gra aktualnie blisko 3 miliony osób.

Obiecująco wyglądają także statystyki tej gry na platformie Twitch.tv. Fortnite oglądany jest przez ponad 615 tys. użytkowników najpopularniejszego serwisu do streamowania. Na kolejnych miejscach (jeśli chodzi o gry) znajdziemy GTA V, League of Legends i Counter-Strike 2. Łącznie te trzy produkcje posiadają ledwo ponad 400 tys. oglądających.

Niewątpliwie Fortnite rozbił bank. Pytanie na jak długo będzie dzierżył tę (królewską) Koronę?

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Fortnite | Epic Games
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy