Fortnite rozpoczyna współpracę z koreańskim boys bandem

Ostatnio o Fortnite nie słychać zbyt dużo. Okazjonalnie w mediach pojawiają się materiały dotyczące kolejnych pomysłów Epic. Scena esportowa nie wygląda jednak najlepiej, a sama gra straciła mocno na popularności wśród streamerów i YouTuberów. Jedna z najpopularniejszych gier multiplayer w historii ma się jednak dosyć dobrze. Epic Games znajduje z kolei coraz więcej sposobów, żeby blask reflektorów wrócił w ich kierunku.

Jednym z najnowszych pomysłów jest Party Royale. Na mapie gry stworzono specjalne miejsce, gdzie gracze mogą spędzać razem czas. Nie ma tam miejsca na strzelanie, budowanie czy jakiekolwiek formy walki. Zamiast tego Epic wykorzystuje tę przestrzeń do tworzenia seansów filmowych lub koncertów.

Tego typu projekty cieszą się dużą popularnością w świecie Fortnite jeszcze od czasów pierwszych występów Marshmello. Od tego czasu w grze występowały już liczne gwiazdy, ostatni koncert Travisa Scotta przyciągnął miliony, a na kinowym ekranie zadebiutował nawet zwiastun nowego filmu Christophera Nolana, Tenet.

Kolejnym krokiem w rozwoju Party Royale jest najwyraźniej ukłon w stronę azjatyckiej części społeczności Fortnite’a.

Na oficjalnym koncie na Twitterze gry pojawiła się niedawno informacja, że na wirtualnej scenie zawita BTS. Koreańskie gwiazdy, uwielbiane przez miliony użytkowników social media, niedawno opublikowały swój najnowszy hit, Dynamite. 25 września, wewnątrz gry wideo, zadebiutuje teledysk z choreografią do popularnego utworu.

Od 20 sierpnia, kiedy utwór oficjalnie ujrzał światło dzienne, zebrał już blisko 400 milionów wyświetleń na YouTube oraz ponad 180 milionów odsłuchań na Spotify.

Epic Games ewidentnie próbuje swoje Party Royale otworzyć na coraz to większą publikę. Oryginalnie wirtualna scena stworzona wewnątrz Fortnite’a miała być przestrzenią dla różnego rodzaju artystów. Fortnite zapewnia w ten sposób rozrywkę swoim fanom, a zespoły mają szansę na promocję swoich nowych projektów. Bardzo możliwe więc, że BTS jest jednym z pierwszych składów na bardzo długiej liście artystów, którzy Party Royale wykorzystają do własnych premier.