Reklama

Film o League of Legends na Netflixie

Aktualnie rozgrywane są mistrzostwa świata w League of Legends. To jednak nie jedyna gratka dla fanów esportowej sceny LoL-a. Na Netflixie pojawił się bowiem film dokumentalny o tytule "League of Legends: Origins" dotyczący tej produkcji.

Nie da się ukryć, że League of Legends to jedna z najpopularniejszych gier esportowych na świecie. Przekłada się to na dużą liczbę odbiorców, jak i pokaźne pule nagród. Na dodatek esportowe ligi, jak i same Worldsy aktualnie przyciągają do siebie coraz większą ilość dużych marek, co dodatkowo napędza koło rozwoju.

Jeśli spojrzy się na historię LoL-a, to nie da się tej grze ująć, iż była ważnym momentem dla całego esportu, by ten mógł się rozwijać. Mianowicie League of Legends to jedna z produkcji, które sprawiły, że starsze projekty były niejako zmuszone do "odmłodzenia". Dowodem na to są nowe wersje StarCrafta oraz Counter-Strike'a. Tym samym nowe gry jeszcze bardziej zaznaczyły obecność esportowego świata, dzięki czemu dziś esport jest w takim, a nie innym miejscu.

Reklama

Nic zatem dziwnego, że ktoś podjął próbę stworzenia dokumentu o LoL-u. Na taki ruch zdecydował się Netflix, czyli jedna z najpopularniejszych platform do oglądania filmów i seriali. Materiał przygotowany przez platformę wynosi ok. 77 minut. Przez ten czas oglądający mogą dowiedzieć się więcej o historii Riot Games i tego, jak powstawał LoL, a także spojrzeć na esportowy rozwój produkcji, przechodząc w jej poszczególne okresy. Ponadto poruszany jest także problem wpływu gry na amatorskich graczy i tego, czy nie jest ona szkodliwa dla naszych umysłów.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: League of Legends
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy