EU LCS, Tydzień 3: Rewanż finału wiosennego Splita

W3D1:

• Giants - ROCCAT 0:1
• Misfits - Schalke 04 1:0
• Splyce - H2k 1:0
• Unicorns of Love - Team Vitality 0:1
• Fnatic - G2 Esports 0:1

W3D2:

• Misfits - H2k 1:0
• Team Vitality - Schalke 04 1:0
• Giants - Fnatic 0:1
• Splyce - ROCCAT 1:0
• G2 Esports - Unicorns of Love 1:0

W przeciwieństwie od amerykańskich rozgrywek, gdzie każda drużyna zaliczyła już swoje pierwsze porażki, a sytuacja w tabeli wydaje się bardziej wyrównana, w Europie mamy do czynienia z małą dominacją dwóch składów. Misfits pewnie rozprawiło się w tym z Schalke oraz H2k. Oba mecze nie zajęły im łącznie nawet godziny. Zawodnicy po raz kolejny udowodnili, że kiedy zdobędą już pierwszą przewagę w złocie, nie oddadzą jej aż do samego końca.

Do G2 z kolei należało spotkanie zapowiadane jako najciekawszy pojedynek trzeciego tygodnia. Chociaż wiele fanów spodziewało się zaciętego spotkania, mecz pomiędzy G2 a Fnatic skończył się dosyć szybko. Przez długi czas Fnatic utrzymywało delikatną przewagę, jednak kiedy drużyna Jankosa znalazła swój pierwszy teamfight, którym zagwarantowała sobie szybkiego Barona, pozostało już tylko zniszczyć Nexus.

Tydzień bez porażki zaliczyło również Vitality, zapewniając sobie trzecie miejsce obok Fnatic, oraz Splyce, które rozpoczynało weekendowe mecze z wynikiem 0-4. W najtrudniejszym dla siebie tygodniu przegrywa również Unicorns of Love, H2k wciąż nie wygrało żadnego meczu, a pomiędzy nimi na samym dole jest jeszcze Giants.

Ciekawie szykuje się jednak kolejny tydzień rozgrywek, który ze względu na Rift Rivals, zacznie się dopiero 13 lipca. Misfits czekają dwa mecze pełne wyzwań. Najpierw zmierzą się z G2 w walce o pierwsze miejsce, a kolejnego dnia będą mieli okazję przypieczętować swoją dominację w starciu przeciwko Vitality.

Tomasz Alicki