Reklama

​ESEA Premier: Zły dzień polskich zespołów

Wtorek był kolejnym dniem, który przyniósł mecze w ramach ESEA Premier Season 28 Europe z udziałem polskich zespołów. Ty razem do rywalizacji przystąpili gracze PACT oraz PRIDE.

Wtorek był kolejnym dniem, który przyniósł mecze w ramach ESEA Premier Season 28 Europe z udziałem polskich zespołów. Ty razem do rywalizacji przystąpili gracze PACT oraz PRIDE.

PACT rywalizował z ALTERNATE aTTaX. W większości niemiecka formacja ostatnio pokazywała się z dobrej strony, osiągając m.in. finał GG League. Nicolai „HUNDEN” Petersen i spółka po słabym początku (0:3) przejęli inicjatywę na mapie, wygrywając pierwszą połowę wynikiem 10:5. Po zmianie stron Polacy przegrali pierwsze trzy rundy, lecz z czasem zaczęli gonić oponenta (10:13). Kacper „darko” Ściera i spółka byli blisko wyrównania stanu meczu (13:14), lecz ALTERNATE wzięło się w garść, ostatecznie zgarniając ostatnie rundy na swoje konto.

PACT – ALTERNATE aTTaX 13:16
– nuke

„Orły” mierzyły się natomiast ze Smoke Criminal. Międzynarodowa formacja jako pierwsza rozpoczęła zdobywanie punktów na mapie, z czasem wyraźnie odskakując swojemu przeciwnikowi. Polski zespół nie miał pomysłu na atakowanie bombsite'ów, dlatego na stronę broniącą przechodził on z trzema punktami na koncie. W drugiej połowie Polacy nie powrócili z rezultatem, ostatecznie gładko ulegając oponentowi.

PRIDE – Smoke Criminal 6:16 – overpass

Bilans polskich zespołów w ESEA Premier:

Reklama
  • Kinguin – 8:4
  • PACT – 8:6
  • Virtus.pro – 4:8
  • PRIDE – 4:10

Patryk Głowacki

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Pride | PACT | esea premier season 28 europe | ALTERNATE aTTaX
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy