Reklama

EPL 8 Finals: mousesports w półfinale

Pierwszy ćwierćfinał ESL Pro League Season 8 Finals za nami. Do stawki półfinałów dołączyło mousesports, które okazało się lepsze od Renegades.

Pierwszy ćwierćfinał ESL Pro League Season 8 Finals za nami. Do stawki półfinałów dołączyło mousesports, które okazało się lepsze od Renegades.

Otwarcie spotkania zdecydowanie należało do w większości australijskiej formacji, ponieważ po stronie atakującej na cache'u całkowicie zdominowała ona przebieg gry. „Myszy” były niemalże bezradne przy atakach przeciwnika, co odzwierciedlał wynik (1:14). Justin „jks” Savage i spółka utrzymali swoją przewagę do końca mapy, zbliżając się do 1/2 finału.

Podczas mirage'a rywalizacja między zespołami się zacieśniła. W pierwszej połowie teamy wymieniały się bowiem razami, z czego nieznacznie lepiej wyszła europejska drużyna (8:7), która następnie dołożyła pistoletówkę na swoje konto (9:7). Renegades przełamało rywala w kolejnej rundzie, rozpoczynając marsz po zwycięstwo w pojedynku (14:11). Końcówka placu gry należała jednak do międzynarodowego składu, gdyż za sprawą serii pięciu punktów z rzędu doprowadził on do trzeciej odsłony.

Podopieczni Sergeya „lmbta” Bezhanova poszli za ciosem na trainie, grając skutecznie w roli terrorystów (4:0). Formacja ze strefy amerykańskiej rzadko powstrzymywała oponenta, dlatego zmieniała ona stronę z wynikiem 3:12. Następie Australijczycy i Joakim „jkaem” Myrbostad zaczęli przejmować inicjatywę, lecz mousesports kontrolowało wydarzenia na mapie, nie pozwalając rywalom dokonać powrotu.

mousesports – Renegades 2:1 (4:16 – cache, 16:14 – mirage, 16:9 - train)

Reklama

Patryk Głowacki

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: mousesports | ESL Pro League | Renegades | Astralis
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy