Reklama

Dzięki League Picks w Overwatch League każdy fan może poczuć się analitykiem

​Blizzard po raz kolejny pokazuje, że wciąż pracuje nad tym, jak skuteczniej wejść w interakcję z fanami OWL. Następnym krokiem w tym kierunku jest beta League Picks.

Gdyby nowy system ról nie był wystarczająco przekonującym argumentem za tym, żeby 26 lipca rozsiąść się przed monitorem i włączyć Overwatch League, Blizzard postanowił podrzucić swoim fanom kolejną marchewkę.

Do tej pory tokeny Overwatch League można było zdobywać przede wszystkim za oglądanie oficjalnej transmisji. Dziesiątki tysięcy zbierały się na Twitchu nie tylko po to, żeby zobaczyć najlepsze drużyny na świecie, ale również zrobić kolejny krok w kierunku swojego wymarzonego skina. 25 lipca Blizzard planuje wprowadzić kolejną metodę na zarabianie tokenów.

Reklama

League Picks pozwoli oglądającym rozgrywki na żywo fanom obstawiać wynik danego spotkania. Będą zadawane pytania o zwycięzcę mapy, meczu lub gracza, który zada największą liczbę obrażeń. Poprawne predykcje pozwalają ukończyć wyzwania. Wyzwania z kolei nagradzają uczestników wspomnianymi wcześniej tokenami.

Nowy pomysł Blizzarda wydaje się bardziej casualową wersją popularnych w Overwatchu czy Counter Strike’u Pick’Em. League Picks wydaje się bardzo prostym i skutecznym sposobem na to, żeby przyciągnąć na transmisje fanów gry, a potem utrzymać ich przy sobie.

Pierwsze tokeny będziecie mogli zacząć zarabiać już 26 lipca, kiedy Houston Outlaws zmierzy się z Paris Eternal.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Overwatch
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy