Reklama

Dallas Empire dostało tron za wygranie Call of Duty League

​Pierwszy sezon Call of Duty League zakończył się już kilka miesięcy temu. Do Dallas Empire, zwycięzcy największego turnieju tego roku, nagroda dotarła dopiero teraz.

Call of Duty League dobiegło końca 30 sierpnia. Legendarne Champsy, najważniejsza impreza każdego roku kalendarzowego w Call of Duty, zakończyła się całkowitą niemalże dominacją Dallas Empire. Po trzech, pewnych meczach drużyna nie pozostawiła fanom żadnych wątpliwości względem tego, kto był najlepszą piątką w Modern Warfare.

Fani Call of Duty mają za sobą sezon pełny niespodzianek. Gra nie należała do najlepszych i oglądało się ją co najmniej słabo, ale zadebiutowały wreszcie franczyzy, a rozgrywki całkowicie zmieniły swój format. Jedną z najbardziej niespodziewanych zmian jest bez wątpienia ta, którą ostatnio na social mediach pochwalił się CDL.

Reklama

Puchar i czek na półtora miliona dolarów były najwyraźniej tylko częścią nagrody za triumf na Champsach. Na Twitterze CDL pojawił się film prezentujący ekipę Dallas Empire odbierającą swój tron za zwycięstwo w pierwszym sezonie. W krótkim wideo gracze wsiadają do helikoptera w słuchawkach i maseczkach, po czym po kolei siadają na tronie.

Ze względu na dziwny timing tego wydarzenia oraz zmiany w przyszłym sezonie w materiale nie pojawia się Clayster. Kilka dni po Champsach dowiedzieliśmy się, że w Black Ops Cold War wracamy do 4v4, co zmusiło drużyny do wprowadzenia kolejnych zmian. Z Dallas Empire pożegnał się wtedy Clayster i teraz jako zawodnik New York Subliners, nie mógł najprawdopodobniej brać udziału w "koronacji" Empire.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty League
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy