Reklama

Burze śnieżne w Fortnite!

​Twórcy Fortnite: Battle Royale - studio Epic Games nie przestaje zaskakiwać swoich fanów. Po współpracy z Disneyem przy okazji premiery Star Wars - Skywalker Odrodzenie, teraz przyszła pora na dodanie nowych warunków atmosferycznych.

Burze w Fortnite: Battle Royale są istotną częścią rozgrywki. Przesuwa się ona po całym terytorium mapy w każdej grze, a gdy gracz w nią wpadnie, jego postać traci swoje życie po kilku lub kilkudziesięciu sekundach. Jednak do tej pory nie mieliśmy do czynienia ze zmianami atmosferycznymi w grze. Teraz jednak to się zmienia.

Epic Games zaskoczyło po raz kolejny swoich graczy. Praktycznie wraz z początkiem kalendarzowej zimy, w grze pojawiła się burza śnieżna. Zjawisko występuje nieregularnie i skutkuje tym, że po chwili cała mapa jest pokryta białym puchem. Gracze spekulują, że może być to początek jakiegoś wydarzenia związanego z końcem roku. O tym, że okres sylwestrowo-noworoczny może być bardziej huczny niż w poprzednich latach spekulowano od kilku dni. Teraz może się to potwierdzać.

Reklama

Fani od jesieni już oczekiwali, by mapa pokryła się w całości śniegiem. W poprzednim roku był jedynie zimowy obszar, na którym znajdowały się kolejki tyrolskie czy śnieżne miasteczko. Burza śnieżna znacznie rozszerza biały obszar.

Jak na razie Epic Games nie odniosła się do zaobserwowanych przez graczy zjawisk związanych ze śniegiem. Warto dodać, że w podobny sposób twórcy gry dawali sygnały, gdy nadchodził do gry jeden z eventów. Czy przekonamy się o tym w trakcie ostatnich dni w roku? Tego nie wiemy, ale sprawa wydaje się być bardzo dynamiczna.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Epic Games
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy