Reklama

Blizzard chce naprawić reputacją za pomocą BlizzConu

​Blizzard ma za sobą fatalny rok, tracąc dobrą wolę fanów oraz reputację studia, które wydaje gry rzadko, ale świetnej jakości. Problemy zaczęły się niemal dokładnie rok temu, kiedy to na imprezie BlizzCon zapowiedziano nie Diablo 4, lecz mobilne Diablo Immortal od chińskiego studia.

Gracze byli szalenie rozczarowani, a reakcja na to rozczarowanie ze strony menedżerów i deweloperów tylko pogłębiła kryzys. Później było już tylko gorzej, gdy doszło do fali zwolnień, a w sieci zaczęło pojawiać się coraz więcej informacji na temat tego, że kontrolę przejmuje Activision.

Przez chwilę było dość spokojnie i za sprawą udanego World of Warcraft Classis udało się odzyskać sporą porcję zaufania, ale na krótko. Wszystko przez to, że Chung "Blitzchung" Ng Wai postanowił wyrazić poparcie dla protestów w Hongkongu podczas oficjalnego turnieju w karciane Hearthstone.

Reklama

Zawodnik został za to zbanowany i pozbawiony nagrody pieniężnej. Na Blizzard wylała się prawdziwa rzeka krytyki, płynącą z wszystkich stron: od graczy po polityków najwyższego szczebla. Studio postrzegane jest jako marionetka: nie tylko w rękach Activision, ale teraz także chińskich pieniędzy. Dlatego dość ironiczny wydaje się fakt, że rozpoczynająca się w piątek, tegoroczna edycja imprezy BlizzCon postrzegana jest jako ogromna ofensywa, za pomocą której Blizzard będzie starał się odwrócić kartę i rozpocząć ponowne budowanie reputacji. Pomóc mają duże zapowiedzi i nowości.

Nieoficjalnie mówi się o projektach kodowych Fenris oraz Calupso. Ten pierwszy ma być właśnie pełnoprawnym Diablo 4, które - jak potwierdzano już wielokrotnie - powstaje już od dłuższego czasu, zasilone między innymi byłym producentem z polskiego studia CD Projekt Red.

Calypso to natomiast następna odsłona Overwatch, choć nie jest obecnie jasne, czy będzie to Overwatch 2, czy też jakaś forma wielkiej i odpłatnej aktualizacji. Większy nacisk ma podobno zostać położony nie na rywalizację, lecz na atrakcje przeznaczone dla pojedynczego gracza i na kooperację.

To pokaże, jak długą pamięć mają gracze. Czy ogromne nagromadzenie problemów uda się w kilka chwil zamazać imponującymi trailerami i zapowiedziami? Czy remaster Diablo 2, nowe rozszerzenie dla World of Warcraft czy niespodziewana premiera Warcraft 3 Reforged wystarczą?

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: BlizzCon
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy