Armia USA ucieka się do oszustwa, by pozyskać rekrutów wśród graczy

Amerykańska armia używała podstępu, by zwabić nowych rekrutów /AFP

​Przeróżne gałęzie amerykańskich sił zbrojnych nie od dzisiaj starają się poszukiwać nowych rekrutów także wśród graczy. Jednym z pomysłów jest prowadzenie kanału w serwisie Twitch, co robi choćby US Army. Teraz żołnierze znaleźli się jednak na cenzurowanym za stosowanie dziwnych praktyk.

Niedawno użytkownicy zaczęli wchodzić na kanał i zadawać grającym różne niewygodne dla armii pytania m.in. o zbrodnie wojenne, popełniane na przestrzeni lat przez amerykańskie wojska.

Jak można się domyślać, takie podejście nie przypadło do gustu prowadzącym kanał armii. Administratorzy militarnego profilu niemal natychmiast zaczęli banować za takie zachowanie.

Niezadowoleni użytkownicy, którzy dostali "zakaz wstępu" postanowili odegrać się i pogrzebać nieco głębiej. Szybko okazało się, że kanał US Army często chwali się konkursem, w ramach którego można podobno wygrać kontroler Xbox Elite Series 2.

Reklama

Sęk w tym, że po kliknięciu w stosowny link przenosimy się po prostu na stronę rekrutacji do sił zbrojnych. Tutaj nikt już nie wspomina o żadnym konkursie, jego zasadach czy regulaminie.

Można za to zaciągnąć się w kamasze! Oczywiście nikt nie zmusza nas to dołączania do wojska, lecz sama praktyka takiego fałszywego rozdawnictwa jest kontrowersyjna i szybko została zgłoszona serwisowi Twitch.

Podobnych wiadomości pojawiło się w sieci więcej. To musiało zwrócić uwagę włodarzy platformy, ponieważ Twitch podobno zwrócił uwagę kanałowi US Army, by powstrzymał się od takich praktyk.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: twitch.tv
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy