Reklama

AGO Gaming znów lepsze od PRIDE w Derbach Polski!

​AGO Gaming nie bez kłopotów rozprawiło się z PRIDE 2:0 w meczu turnieju Farmskins Championship #2. To drugie zwycięstwo "Aniołków" w turnieju prowadzącego na IEM Katowice 2018.

Na wstępie warto wspomnieć, że "Orły" grały w osłabieniu. Za Macieja "luz" Bugaja grał stand-in - Patryk "Patitek" Fabrowski, były zawodnik Venatores.

Potyczka na Trainie była jednak bardzo wyrównana. Po pierwszej połowie AGO prowadziło 9:6 po nieco trudniejszej stronie terro i wówczas wydawało się, że to zawodnicy Bogusława Leśnodorskiego bez problemu wygrają pierwszą mapę.

Zamiana stron przyniosła jednak nieoczekiwany obrót spraw. PRIDE również udowodniło, że potrafią grać po stronie atakującej na Trainie i było blisko odrobienia strat. AGO jednak nie wypuściło zwycięstwa i ostatecznie wygrało 16:13.

Reklama

Jeszcze większe emocje czekały na kibiców na Mirage. Tam przebieg meczu wyglądał bardzo podobnie. Pierwsza połowa należała do zawodników AGO, którzy wygrali ją 10:5.

PRIDE jednak nie dało za wygraną i odrobili w całości straty poniesione w pierwszej części. Doprowadzili do dogrywki, remisując 15:15. Dodatkowe rundy należały jednak do AGO i mapa ostatecznie zakończyła się triumfem "Aniołków" 19:16.

Krzysztof Chałabiś

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: AGO Gaming
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy