Esporter vs Stew Chisam

Stew Chisam /materiały źródłowe

​Przy okazji DreamHacka w Atlancie oraz trwającego tam Hi-Rez Expo, mieliśmy okazję porozmawiać z człowiekiem będącym na szczycie całego tego zamieszania.

Kilkanaście minut swojego czasu poświęcił nam Stew Chisam, Prezes Hi-Rez Studios, w rozmowie o konsolowej społeczności, różnicach pomiędzy PlayStation a PC oraz nowinkami mającymi wpłynąć na rozwój branży.

Tomasz Alicki: Wczoraj zwiedzaliśmy biuro Hi-Rez Studios. Podczas wycieczki nasz przewodnik powiedział w pewnym momencie, że byliście zdziwieni tym, jak bardzo popularne stały się wasze gry na konsolach. Jaki jest tego główny powód?

Stew Chisam: Gry free to play przyszły na konsole znacznie później niż na PC. Głównie dlatego, że Xbox 360 i Playstation 3 nie były stworzone, żeby takie tytuły wspierać. Smite pojawił się na Xboxie One w 2015 roku. Wtedy byliśmy najbardziej zaskoczeni wynikami, jakie osiągnęliśmy. Mam nadzieję, że podobnie poradzimy sobie niedługo na Nintendo Switchu.
Myślę, że nasze gry dobrze działają na konsolach. Do tego dostajecie możliwość zagrania wspólnie ze znajomymi, bez potrzeby płacenia 60$ za każdą kopię. Aktualnie lubimy na siebie patrzeć jak na dewelopera multiplatformowego. Chcemy, żeby nasze gry radziły sobie dobrze w każdych warunkach.

Reklama

Czyli jeżeli pracowaliście nad Realm Royale, od razu braliście pod uwagę to, jak przystosować grę pod kontroler?

- Tak, zdecydowanie! Nie chodzi nawet o sam kontroler, tylko o całe doświadczenie wokół grania na konsoli. Jesteśmy bardzo podekscytowani premierą Realm Royale. Teoretycznie byliśmy już gotowi na ten krok od jakiegoś czasu, ale chcieliśmy spędzić odrobinę więcej czasu, żeby dopracować szczegóły.

Jakie jest Wasze podejście do Nintendo Switcha? Czy doświadczenie Switcha i Playstation 4 czy Xboxa One stawiacie na równi? Czy Switch może być główną konsolą?

- Nasze doświadczenie z Paladins sugeruje, że tak może być. Gra radzi sobie bardzo dobrze, a baza graczy na platformie Nintendo jest bardzo podobna do tej na innych platformach. Podobnie ma się kwestia zaangażowania społeczności, jak często grają, jak długo zostają ci, którzy Paladins włączyli po raz pierwszy. Prawdopodobnie zależy to też od konkretnej gry, ale nasze początki każą uznawać Switcha za trzecią, główną konsolę.

Przejdźmy na chwilę do konsolowego esportu. Osobiście jestem wielkim fanem Call of Duty, uważam, że FPS na konsoli może dostarczać równie dużo emocji co jego konkurencja na PC. Jakie jest twoje podejście do całej sceny?

- Mamy bardzo duże doświadczenie w konsolowym esporcie. Wydaje mi się, że możemy być pierwszym studiem, które organizowało jednocześnie Mistrzostwa Świata na obu platformach. Teraz dokonaliśmy tego w kilku grach oraz latach. Bardzo ciekawie obserwowało się również scenę battleroyale, jak istotna była konsola w rozwoju tego środowiska.
Na konsolach jest publika. Właśnie na tej platformie gra więcej ludzi w Smite'a oraz Paladins. Uważam, że ciężej dotrzeć do tej społeczności pod kątem esportowym, ale jest to bardzo ważna jego część. Na komputerze dużo łatwiej jest otworzyć nową zakładkę i śledzić esport. Tutaj z kolei pomaga Mixer na Xboxie One, gwarantując dodatkowy rozgłos.

W takim razie jak w to wszystko, o czym mówisz, wpasowuje się kwestia cross playu?

- Szczerze? Właśnie próbujemy znaleźć odpowiedź na to pytanie. Wciąż nie wiem, jakie będzie to właściwe rozwiązanie. Na pewno w przyszłym roku planujemy zorganizować oddzielne turnieje dla każdej z platform. Jeżeli patrzysz na to wsparcie do myszki i klawiatury dodawane przez ich twórców, myślisz sobie, że teoretycznie wszyscy powinni się ostatecznie spotkać w jednym miejscu. Szukasz po prostu najlepszych graczy na świecie. Są jednak również pytania praktyczne, które wymagają odpowiedzi. Naszym priorytetem był działający cross platform oraz cross progression. Chcemy, żeby przyszły rok był tym okresem, kiedy znajdziemy odpowiedzi na większość pytań.

Masz jakąś opinię na ten moment? Z jednej strony mamy Epic Games, które wychodzi z założenia, że jeżeli masz ochotę rywalizować z ludźmi na PC przy pomocy telefonu, powinieneś mieć taką możliwość. Z drugiej strony jest to wsparcie dla myszek i klawiatur, o którym wspomniałeś. Uważasz, że za pięć lat wszyscy będą grali razem czy jednak to wasze aktualne rozwiązanie będzie tym odpowiednim?

- Historia pokazuje, że powinniśmy iść w kierunku grania gdzie, kiedy i na czym tylko nam się podoba. Jest w tym również coś ekscytującego. Teraz chciałbym pograć na Switchu, w domu na komputerze, ale jeżeli dołączą się również moje dzieci, odpalę konsolę. To wydaje się najlepszym rozwiązaniem dla gracza i to powinni ostatecznie dostarczyć twórcy. Jak i kiedy się to stanie, nie wiem. Cała branża aktualnie próbuje znaleźć odpowiedzi na te pytania.

Czy widzisz jakieś znaczące różnice pomiędzy społecznością konsolową a PC? Wiele ludzi lubi powtarzać, że Playstation czy Xbox są miejscem dla graczy casualowych, gdzie rywalizujesz z ojcami odpalającymi grę na dwie godziny w tygodniu. Competitive ma rzekomo być właśnie na PC. Czy z twojej perpektywy wygląda to tak samo?

- Wydaje mi się, że większość tych pecetowców nie próbowała zmierzyć się z najlepszymi graczami konsolowymi (śmiech). Rozumiem oczywiście mentalność PC Master Race. Z naszej perspektywy jest to bardzo interesujące, ponieważ uważam, że znajdziesz więcej podobieństw pomiędzy tymi społecznościami niż różnic. Nie są identyczne, ale bardziej rusza mnie to, co wszystkich ze sobą łączy. Na każdej platformie znajdą się gracze bardziej nastawieni na rywalizację czy casualowe granie. Może w niektórych miejscach niektórych rodzajów graczy będzie więcej. Jeżeli jednak uważasz, że dobrze idzie ci w Smite'a, zachęcam do spróbowania swoich sił przeciwko graczom z Console Wars. To samo tyczy się Paladins.
Każdy lubi bawić się w grę pt. "Moja platforma jest lepsza niż twoja", ale wydaje mi się, że mimo wszystko więcej między nimi podobieństw.

Na koniec, co Cię najbardziej ekscytuje, kiedy patrzysz w przyszłość? Mówiliście o wielu świetnych nowościach podczas wczorajszego Hi-Rez Presents. Masz jakiegoś faworyta? Jesteś ciekawy kierunku, w jakim pójdzie branża w kolejnym roku?

- Najbardziej interesuje mnie właśnie cross-platform, o którym przed chwilą rozmawialiśmy. Jest to bardzo nowa technologia, nie ma wiele dużych przykładów tego rozwiązania oprócz Fortnite'a. Niewiele jest też gier działających przez długie lata na kilku platformach. Jestem bardzo ciekawy, jak cross-progression wpłynie na branżę w nadchodzącym czasie. Powoli znikają kolejne granice, które uniemożliwiały nam do tej pory wspólną rywalizację. Cross-platform jest kolejnym krokiem na przód i chętnie zobaczę, jak rozwinie się w przyszłości.

ESPORTER
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy