Reklama

XTRFY H1 - test słuchawek

​H1 to pierwsze słuchawki wypuszczone na rynek przez XTRFY. Firma dotychczas zajmowała się myszkami i klawiaturami, nastawionymi bezpośrednio na zapalonych graczy. Sprawdźmy, jak sprawdza się w roli producenta headsetów.

Słuchawki znajdują się w typowym dla XTRFY opakowaniu. Cechuje je elegancki design, żółto-czarna kolorystyka i odpowiednie zabezpieczenie sprzętu przed uszkodzeniem, gdyby np. spadło z półki. Po jego otwarciu znajdujemy instrukcję obsługi, naklejki oraz sam headset.

H1 przyciągają uwagę ze względu na profesjonalne wykonanie. Wyglądają po prostu świetnie, a przy tym bardzo solidnie. Mechaniczną opaskę wykonano z aluminium, z kolei nauszniki to połączenie skóry i pianki. Ta kompozycja powinna zapewnić wytrzymałość na setki, jeśli nie tysiące godzin użytkowania. Bardzo cenne jest również to, że w znacznym stopniu poprawiają komfort gry. Korzystając z H1, żadnych dolegliwości nie odczuwamy nawet po wielu godzinach przed komputerem.

Reklama

Do zestawu dodano mikrofon, który możemy podłączyć do słuchawek. Na kablu zamocowana została kostka do regulacji dźwięku. Dodatkowym bonusem jest rozgałęźnik oraz przejściówka, która umożliwia podłączenie słuchawek do wspólnego gniazda z mikrofonem.

Jeżeli chodzi o parametry urządzenia, wyglądają naprawdę dobrze. H1 wyposażono w neodymowe głośniki o średnicy 60 mm (dzięki ich zastosowaniu uzyskano znakomitą jakość dźwięku - głębokie basy i wyraźne wysokie tony; zwłaszcza przy wysokich tonach niemalże nie pojawiają się zniekształcenia). Producent zadbał o optymalizację sterowników bezpośrednio pod kątem gier. Dzięki temu słyszymy jeszcze więcej szczegółów niż dotychczas. Pasmo przenoszenia słuchawek to przedział pomiędzy 5 a aż 30 000 Hz. Dzięki temu doskonale sprawdzają się nie tylko do grania, ale również słuchania muzyki czy oglądania filmów.

Dużą czułością cieszy się również dołączony do zestawu mikrofon (97dBSPL @ 1kHZ, 15mW). Został skonstruowany w taki sposób, aby zapewnić profesjonalną jakość niezależnie od warunków. Odszumia otoczenie, filtruje głosy poszczególnych graczy i wszelkie inne dźwięki. W połączeniu ze słuchawkami, które również skutecznie odseparowują nas od otoczenia, umożliwia zatracenie się w wirtualnym świecie.

Dodatkowym atutem jest lekkość słuchawek. Ważą jedynie 350 g bez kabla, co przekłada się na komfort użytkowania. Podobnie długość kabla (ponad 3 m z przedłużką!) gwarantuje, że słuchawki nie spadną na podłogę przy pierwszej próbie pójścia do kuchni czy łazienki. H1 można używać z urządzeniami, które mają możliwość przełączania pomiędzy pojedynczymi i podwójnymi złączami 3,5 mm.

Za H1 od XTRFY trzeba zapłacić niecałe 700 złotych. To dużo, ale podkreślmy, że mówimy o produkcie przygotowanym z myślą nie tylko o amatorskim, ale również półprofesjonalnym i profesjonalnym zastosowaniu. Jednak wcale nie trzeba być zawodowcem, aby docenić ich jakość.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Xtrfy
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy