Reklama

Tfue ma problemy zdrowotne. Może przestać streamować

​22-letni amerykański streamer i profesjonalny gracz Fortnite - Turner "Tfue" Tenney przyznał, że rozważa dłuższą przerwę od streamowania. Powodem ewentualnej absencji zawodnika FaZe Clanu jest jego nienajlepszy stan zdrowotny.

Tenney jest jednym z najbardziej aktywnych streamerów na platformie Twitch.tv. Amerykanin spędza na swoich streamach od pięciu do nawet dziesięciu godzin dziennie. W ostatnich 30 dniach jego streamy trwały łącznie 176 godzin, co daje średnią 5,3 godziny na dzień. Taka dawka spędzona przed komputerem z niemałym skupieniem musiała odbić się na zdrowiu. "Tfue" uskarża się na coraz większe kłopoty i przyznał, że stale bierze antybiotyk.

Co dokładnie jest słynnemu streamerowi? Otóż, uskarża się on na częste bóle głowy oraz problemy z górnym, szyjnym odcinkiem kręgosłupa. Podczas jednej z transmisji przyznał, że w grę wchodzi nawet operacja szyi, więc uraz wydaje się być poważny. Ewentualna operacja i późniejsza rehabilitacja może mieć poważne skutki w karierze Tenneya. Bowiem nadchodzi duży turniej organizowany przez Epic Games.

Reklama

Mowa oczywiście o Fortnite World Cup, do którego kwalifikacje ruszają już w kwietniu i w puli nagród znajduje się zawrotna kwota 100 milionów dolarów. "Tfue" z pewnością nie chciałby opuścić tak kasowego turnieju, a organizatorzy rozgrywek również by ucierpieli na braku jednej z największych gwiazd Fortnite’a na świecie.

Na razie nie wiadomo jak ta sprawa się potoczy dalej. 22-latek w dalszym ciągu streamuje i nie wiemy czy w najbliższym okresie zdecyduje się na przerwę.

Krzysztof Chałabiś

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Tfue
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy