Reklama

Ranking HLTV: spadek polskich drużyn

​Najnowsze notowanie rankingu portalu HLTV.org nie jest niestety pozytywne dla kibiców z naszego kraju. Wszystkie drużyny potraciły swoje dotychczasowe lokaty, a Aristocracy nawet wyleciało z czołowej trzydziestki. Ponadto w notowaniu doszło do wielu ciekawych zmian. Więcej w tekście poniżej.

Co z tą sceną, Polsko?

Można odnieść wrażenie, że niestety polski Counter-Strike: Global Offensive pogrąża się w coraz większym kryzysie. Mało zadowalający rezultat w Atlancie był niejako obrazem mizerii w CS:GO w naszym kraju.  Kolejne niepowodzenia na turniejach niestety przekładają się na spadek pozycji w rankingu HLTV.org. Notowanie to jest istotne, gdyż jest to jedyny oficjalny światowy ranking, na podstawie którego drużyny są zapraszane do turniejów. Im niższa lokata, tym mniejsze szanse na występy w znaczących turniejach z tytułu bezpośredniego zaproszenia.

Reklama

Świadome tego są polskie drużyny. Niestety świadomość nie przekłada się na poprawę wyników na arenie międzynarodowej. Do zeszłego tygodnia mieliśmy aż trzech przedstawicieli naszej sceny w rankingu. Po najnowszym notowaniu Polska ma już niestety dwóch reprezentantów. Grono najlepszych trzydziestu drużyn na świecie opuściło Aristocracy. Utrzymało się Virtus.pro oraz Illuminar Gaming.

Popularne "IHG" balansuje aktualnie na krawędzi spadku. Drużyna Pawła "Innocenta" Mocka zajmuje 29. lokatę, co jest słabszą pozycją aż o cztery "oczka" w stosunku do ubiegłego tygodnia. Taki regres jest spowodowany odpadnięciem w fazie grupowej z turnieju DreamHack Open w Atlancie.

Nieco lepiej radzi sobie Virtus.pro. "Niedźwiedzie" piastują 24. miejsce, lecz jest to i tak o dwie pozycje gorzej. System wyliczania punktów w rankingu nie docenił najwyraźniej odpowiednio awansu do półfinału zawodów w Stanach Zjednoczonych.

GODSENTowa ofensywa

Największym zwycięzcą rankingu mogą ogłosić się zawodnicy GODSENT. Po wielu tygodniach nieobecności wracają oni do zestawienia z bardzo mocnym akcentem. "Maikelele" i spółka poprawili się aż o dziesięć lokat i aktualnie są na dwudziestym drugim miejscu. Wiele wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec ekspansji tej formacji w rankingu.

Ostatnie mecze GODSENT to niemal pasmo samych triumfów. Można się zatem spodziewać, że w najbliższych tygodniach drużyna złożona z zawodników reprezentujących pięć różnych narodowości otrzyma możliwość wystąpienia w LAN-owym turnieju.

Warto również odnotować, że o siedem pozycji poprawiło się TYLOO (z 33 na 26), a CR4ZY o pięć (z 30 na 25).

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: HLTV
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy