Reklama

PUBG otrzymało oficjalne tło fabularne

​Twórcy PlayerUnknown’s Battlegrounds uznali z jakiegoś powodu, że ich produkcja potrzebuje rozbudowanego tła fabularnego i wyjaśnienia, kto i dlaczego organizuje zabójcze turnieje na wyspie Erangel. Dlatego też na start czwartego sezonu zmagań przygotowano filmowy trailer produkcji.

Narratorem materiału wideo jest cywilem, który przetrwał bombardowania oraz konflikt wojskowy na wspomnianej wyspie. Te wydarzenia wyraźnie zmieniły jego podejście do życia, ponieważ teraz - wiele lat później - jest miliarderem i organizuje w swojej ojczyźnie brutalne potyczki.

To nadal zostawia wiele pytań bez odpowiedzi: skąd wzięli się pieniądze, skąd biorą się najemnicy zainteresowani wzięciem udziału w takich potyczkach, dlaczego wszystko to jest legalne? No i co z innymi mapami? Erangel było pierwsze, ale teraz PUBG oferuje już przecież dużo więcej lokacji.

Reklama

Pozostaje więc sporo miejsca na dalsze opowieści i być może właśnie tym zajmie się studio Striking Distance. Ta firma została niedawno założona jako nowy dział PUBG Corp. właśnie po to, by eksplorować narrację, być może nawet przeznaczoną tylko dla jednego gracza.

Nowe biuro prowadzi weteran tego gatunku, Glen Schofield, który był w przeszłości współzałożycielem Sledgehammer Games i producentem pierwszej części Dead Space, a później także wielu odsłon Call of Duty.

"Jedyne, co mogę obecnie powiedzieć, to że nie pracują nad sequelem PUBG, lecz na oryginalną narracją w uniwersum tej produkcji" - ujawnił doświadczony deweloper we wpisie opublikowanym w serwisie społecznościowym Twitter. To obecnie wszystkie znane detale.

Jeśli o PUBG mowa, to ostatnia większa łatka ukazała się w czerwcu, wprowadzając między innymi pojazd opancerzony BRDM-2 oraz pistolet Deagle. Czwarty sezon startuje oficjalnie 24 lipca, dodając na przykład sporo zmian na mapie Erangel, związanych głównie z poprawioną oprawą graficzną.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: PUBG