Reklama

Polska Liga Esportowa w Polsat Games. W projekt zaangażowały się znane nazwiska

​Już jakiś czas temu Polska Liga Esportowa przeszła spory rebranding, mający na celu wznowienie popularnego projektu. Teraz pojawił się materiał promocyjny dotyczący rozgrywek, w którym nie brakuje znanych osobistości ze świata telewizji.

Nowa jakość PLE

Sam twór Polskiej Ligi Esportowej nie jest szczególnie nowy, gdyż pierwsze rozgrywki tegoż projektu miały miejsce w 2017 roku. Od tego momentu organizator zmagań wykonał 7 sezonów rozgrywek, w których łącznie rozdano ponad milion złotych. Mimo niezłej oprawy oraz dużych, jak na polskie warunki, pul nagród, rozgrywki nie zawsze cieszyły się renomą.

W 2020 roku pod tą samą nazwą zaszły jednak ogromne zmiany. Organizację pod swoje skrzydła wzięła kompletnie inna spółka, w jakiej nie brakuje jednej z najbardziej znanych postaci w polskim esporcie - Adama "destru" Gila. Roszady strukturalne były dopiero początkiem, gdyż za tym poszło inne podejście co do transmisji rozgrywek. Od tej pory odpowiedzialność za pokazywanie meczów PLE spadła na Polsat Games.

Reklama

Projekt przyciąga znane osoby

Mocno zmieniona organizacja szuka opcji do większego zaangażowania społeczności oraz odbudowania popularnej marki. W tym celu wokół projektu nie pojawiają się jedynie osoby związane z elektronicznymi zmaganiami. Mocno w projekt zaangażował się Wojciech "Łozo" Łozowski, czyli były członek grupy Afromental. Ponadto podczas ogłoszenia nowych przy tworze pokazał się także Marcin Gortat.

To jednak nie jedyne znane twarze, jakie umyślnie lub nie promują PLE. Organizacja wypuściła materiał promocyjny, zapowiadający start nowego sezonu zmagań. Do filmiku dodano wypowiedzi aktora Jakuba Wesołowskiego oraz dziennikarza i prezentera Macieja Kurzajewskiego. Szczególnie ten drugi w bardzo pozytywnych słowach odniósł się do wciąż rosnącego rynku.

Weryfikacja jakości już niebawem

Wspomniany materiał zapowiedział przede wszystkim start rozgrywek CS:GO organizowany przez PLE. Pierwsze mecze odbędą się 14 października. Zgodnie z wcześniejszymi sezonami, rywalizację podzielono na dywizję mistrzowską i profesjonalną. Ta pierwsza tyczy się zawodowych zespołów, w których organizatorzy postawili m.in. na rywalizację legend.

W skład ligi weszły bowiem takie drużyny jak Honoris, Illuminar Gaming, Pompa Team, AVEZ Esports, Actina PACT, Izako Boars, Wisła All in! Games Kraków oraz Liquid Biceps prowadzony przez Jarosława "pashę" Jarząbkowskiego. Ostatni zespół ma o tyle znaczenie, że dzięki niemu na serwerze przeciwko sobie stanie cała drużyna legendarnego Virtus.pro. Dla "pashy" jest to z kolei powrót do profesjonalnej rywalizacji.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Polska Liga Esportowa
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy