Reklama

Polish Masters: SLAVGENT lepsze w hicie kolejki

​Teetres SLAVGENT pokonało XPG Invictę w szlagierowym spotkaniu 6. kolejki Polish Masters 2020. W innych spotkaniach również było interesująco. Zapraszamy na podsumowanie czwartkowych wydarzeń w Rainbow Six: Siege.

Devils.one - Izako Boars

W pierwszym spotkaniu szóstej serii rozgrywek zmierzyły się ze sobą drużyny devils.one oraz Izako Boars. Zdecydowanym faworytem byli gracze spod znaku "Dzika".

To oni piastują lokatę dającą awans do fazy play-off, zaś "Diabły" raczej okupują dolne rejony tabeli. Gracze Piotra "izaka" Skowyrskiego nie zawiedli, choć początek spotkania wskazywał na coś zupełnie innego.

Po pierwszej połowie to devils.one na Villa było górą. Zaskakująco dobra gra zawodników warszawskiej organizacji pozwoliła na prowadzenie 4:2 na półmetku spotkania.

Reklama

Jednak niestety dla nich - nie utrzymali dobrej dyspozycji do końca. W drugiej połowie nastała dominacja Izako Boars. "Dziki" wygrały aż pięć rund z rzędu, nie oddając żadnej rywalowi. W efekcie potyczka zakończyła się zwycięstwem Izako Boars 7:4.

PRIDE - PACT

Starcie PRIDE z PACT-em to spotkanie dwóch bardzo dobrze znanych organizacji polskim kibicom esportowym. Popularność obu "klubów" nie przekłada się jednak na poziom sportowy w Rainbow Six. W Polish Masters PRIDE spisuje się jednak poniżej oczekiwań.

PACT wypada dużo lepiej, walczy o pozycję dającą play-off, lecz PRIDE odniosło zaledwie tylko jedno zwycięstwo do tej pory. Nie zmieniło się to również po szóstej kolejce.

Różnica w klasie tych zespołów była widoczna gołym okiem. PACT-owicze najpierw zwyciężyli 4:2 w pierwszej części na Villa, a następnie 3:0. Mecz ostatecznie zakończył się rezultatem 7:2, co celnie obrazuje różnicę między obiema drużynami.

XPG Invicta - Teetres SLAVGENT

Prawdziwym hitem szóstej kolejki było starcie Invicty ze SLAVGENT. Obie drużyny stanowią czołówkę obecnej klasyfikacji Polish Masters. SLAVGENT doznało zaledwie jednej porażki, Invicta natomiast dwie. Mecz jednak był bardzo jednostronny.

Po raz pierwszy kibice mogli zobaczyć w czwartek inną mapę niż Villa - była nią lokacja Clubhouse. Już pierwsza połowa pokazywała, że SLAVGENT jest lepszą drużyną.

Wygrali oni tę część gry 4:2. W drugiej było można zauważyć kontynuację dobrej formy. 3:1 i całościowy wynik 7:3 udowodnił, kto jest obecnie najlepszą drużyną w Polsce.

AVEZ Esport - Hummingbirds

Zdecydowanym faworytem pojedynku były "Ośmiornice" z AVEZ. To oni walczą o fazę play-off. Natomiast Hummingbirds to drużyna, która jest czerwoną latarnią całej ligi. Waleczne "Kolibry", które nie mają jeszcze zwycięstwa na swoim koncie potrafiły jednak sprawić niespodziankę.

Formacja Hummingbirds postawiła się AVEZ Esport. Na Kafe Dostoyevsky prowadzili nawet 4:2 na półmetku, lecz ostatecznie musieli zadowolić się podziałem punktów. Rezultat 6:6 w tym spotkaniu jest największą niespodzianką szóstej kolejki Polish Masters 2020.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Polish Masters
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy