Reklama

OpTic Gaming zwycięża kolejny turniej w Black Ops 4 z serii 2K

​Czyżby zbliżało się odkupienie Green Wall? Jedna z najpopularniejszych organizacji w Call of Duty rozpoczyna sezon z wysokiego C.

2K to cotygodniowy turniej w Call of Duty, w którym biorą udział najlepsze drużyny Call of Duty. Jest to turniej wyjątkowo ważny na początku sezonu, bowiem zanim jeszcze zaczyna się Pro League czy oficjalne, LAN-owe turnieje, są to jedyne rozgrywki gwarantujące Pro Points.

W zeszłym tygodniu sytuację mieliśmy dosyć podobną, chociaż inaczej ułożyła się tabela. Tym razem dwie najgroźniejsze aktualnie drużyny, OpTic Gaming oraz Orgless, spotkały się już na etapie półfinałów. Finał z poprzedniego tygodnia znów wygrało OpTic, ale nie obyło się bez delikatnych problemów. Drużyna Scumpa oddała pierwszy hardpoint, by dopiero później wrócić do walki i wygrać kolejne trzy mapy.

Reklama

Po raz kolejny wraca temat przyszłości Orgless. Panowie zapowiadają się na największe odkrycie początku tego sezonu, a wciąż nie mają organizacji, która wzięłaby ich pod swoje skrzydła. Kilka dni temu widzieliśmy tweeta jednego z zawodników sugerujący, że niedługo znajdzie się nazwa dla ich składu, ale na razie nie znamy żadnych konkretów. Ciężko jednak uwierzyć, żeby MajorManiak z reszta ekipy długo pozostali bez organizacji, bowiem cytując Crimsixa: "te dzieciaki są lepsze niż 95% profesjonalnej sceny".

Kiedy więc OpTic wreszcie uporało się z tymi "dzieciakami", na ich drodze do kolejnego zwycięstwa po raz kolejny stanęło eUnited, kolejna drużyna, która na początku tego sezonu wygląda wyjątkowo dobrze. Wciąż dziwnie patrzy się na JKapa w nowych barwach, ale panowie ewidentnie szybko znaleźli wspólny język. Chociaż OpTic znów wygrało 3-0, eUnited było niejednokrotnie bardzo bliskie wyszarpnięcia mapy z rąk Green Wall.

Na język ciśnie się kolejne pytanie, zarówno ze strony fanów OpTic, jak i miłośników innych drużyn, obawiających się o ich aktualną formę. Początki sezonów bardzo często należały od reprezentantów tej organizacji, co nie zawsze kończyło się dominacją pokroju tej z Infinite Warfare. Oczywiście, Scump ewidentnie czuje się świetnie, przypominając sobie swoją sympatię do serii Black Ops, a dwa nowe dodatki do jego składu, TJHaly oraz Dashy, na razie wyglądają wręcz przerażająco dobrze, ale wciąż mamy do czynienia z pierwszymi tygodniami sezonu Black Ops 4.

OpTic przyjeżdżało na pierwszego LAN-a w Call of Duty: WWII jako jedni z największych faworytów. Do teraz pamiętam Mavena dyskutującego o potencjalnej dominacji Green Wall, o ich pewności siebie na boots on the ground i drużynie pełnej legend. Co pokazała praktyka, nie muszę chyba nikomu przypominać. Uprasza się więc o wstrzymanie od zapowiadania wielkiego powrotu OpTIc Gaming. W końcu do pierwszego, prawdziwego testu dojdzie już za kilka tygodni. LAN w Las Vegas rozpoczyna się już 7 grudnia.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy