Kinguin zwalnia pracowników i kończy współpracę z byłą minister

Anna Streżyńska /Jakub Kamiński /INTERIA.PL/PAP

​Firma Kinguin z Warszawy - internetowa platforma sprzedaży gier - w ostatnim okresie znacząco się rozrosła. Wydaje się jednak, że złota era dobiega końca - doszło do zwolnień, zakończono także głośną współpracę z byłą minister.

Jak informuje serwis Money.pl, Anna Streżyńska, była minister cyfryzacji, poprzez podmiot zależny MC2 Solutions miała między innymi dostarczać nowe technologie i pomagać w rekrutacji pracowników. Kooperacja została jednak zakończona.

"Wszystkie kontrakty pomiędzy Kinguin a firmą MC2 Solutions się zakończyły. Projekty przechodzą do naszych własnych zespołów. Nie mamy żadnych zleceń dla zewnętrznych dostawców" - deklaruje Viktor Wanli, pochodzący z Czech twórca Kinguin, w komunikacie dla Money.pl.

Co więcej, w firmie z Warszawy (ale z oddziałami także w Koszalinie i w Poznaniu) doszło podobno do sporych zwolnień. Z pracą pożegnało się, lub pożegna się w najbliższym czasie, nawet pięćdziesiąt osób, w tym analitycy, specjaliści od marketingu oraz graficy.

Reklama

"Kinguin dostosowuje swoją strategię do potrzeb zmieniającej się branży gier i e-sportu. W ramach tego procesu spółka podejmuje działania konsolidacyjne, redukując liczbę istniejących stanowisk" - wyjaśnia Bartłomiej Bełc, odpowiedzialny za PR w firmie.

Money.pl sugeruje, że winą za słabsze wyniki obarczyć można sezonowość rynku gier wideo, a więc tradycyjny letni "sezon ogórkowy". Z wypowiedzi byłych pracowników (między innymi w serwisie GoWork) można jednak wywnioskować, że jedną z głównych przyczyn stojących za ograniczeniem skali działalności nie jest lato, lecz decyzja Valve, związana z handlem przedmiotami w popularnej strzelance CS:GO.

Właściciel platformy Steam w marcu wprowadził pewne kluczowe obostrzenie - skórki na bronie, popularny "skiny" odsprzedać można dopiero siedem dni po ich otrzymaniu, co skutecznie uniemożliwia efektywny handel.

Ten segment działalności miał być podobno jednym z kluczowych filarów przychodów Kinguin. To, w połączeniu z ogólnym spadkiem popularności CS:GO w ostatnich miesiącach, przełożyło się rzekomo na konieczność redukcji etatów.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Kinguin
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy