Reklama

​Kinguin i PRIDE po meczu w europejskich pucharach

Fani polskich zespołów mieli we wtorek okazję obejrzeć dwie formacje w akcji. W międzynarodowych rozgrywkach udział wzięło Kinguin oraz PRIDE.

Najpierw do walki z AVANGAR przystąpiło Kinguin, walcząc w półfinale X-BET.co Invitational 2. Na pierwszym placu boju rywalizacja pomiędzy drużynami trwała do trzydziestej rundy, która padła na konto ekipy z regionu CIS. Następnie AVANGAR pewniej pokonało swego przeciwnika, zamykając podopiecznym Mariusza „Loorda” Cybulskiego drogę do finału zmagań.

Kinguin – AVANGAR 0:2 (14:16 – overpass, 9:16 – mirage)

O kolejne punkty w Legend Series #5 z Epsilnem Esports rywalizowało z kolei PRIDE. „Orły”, zgrywają się obecnie w nowym składzie. Pierwsza odsłona pojedynku należała do międzynarodowej formacji. Następnie Polacy zrewanżowali się jednak przeciwnikowi, ostatecznie remisując w meczu.

PRIDE – Epsilon Esports 1:1 (5:16 – mirage, 16:7 – cache)

Patryk Głowacki

Reklama
ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Kinguin | Pride | avangar | Epsilon eSports
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy