Jan Błachowicz niepokonany także poza oktagonem

Jan Błachowicz /AFP

​Niedawno koronowany mistrz UFC w kategorii półciężkiej Jan Błachowicz jest coraz bardziej znaną postacią w świecie MMA. Na temat triumfu Polaka w oktagonie wypowiadali się już tacy znamienici zawodnicy jak Daniel Cornier czy legenda tego sportu - Jon Jones. Teraz wyzwanie naszemu rodakowi rzucił Israel Adesanya, który nazwał sam siebie "najlepszym półcieżkim". Błachowicz odpowiedział mu w zaskakujący sposób.

Droga od zera do bohatera

Jan Błachowicz do 2013 roku walczył dla federacji KSW. To tam rozpoczęła się jego większa kariera. W naszym kraju osiągnął absolutny szczyt, dwukrotnie broniąc pasa międzynarodowego mistrza KSW w wadze półciężkiej. 16 marca 2013 stoczył ostatni bój dla organizacji Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego z Goranem Reljicią z Chorwacji.

Półtora roku później udanie zadebiutował w UFC, lecz następne cztery na pięć walk przegrał w największej federacji MMA na świecie. Był bardzo bliski opuszczenia organizacji Dany'ego White'a, lecz triumf nad Devinem Clarkiem w Gdańsku uratował go od straty posady. Od tamtego czasu piął się niemal wyłącznie do góry, przegrywając zaledwie jeden pojedynek.

Reklama

W minioną niedzielę po raz pierwszy stanął przed szansą zdobycia pasa wagi półciężkiej. Rywalem najlepszego polskiego zawodnika MMA był Dominic Reyes. Polak wygrał przez nokaut, łamiąc swojemu rywalowi nos. Tym samym stał się pierwszym polskim, męskim mistrzem Ultimate Fighting Championship. Walka ta odbiła się szerokim echem wśród najlepszych zawodników MMA na świecie.

Adesanya prowokuje "Księcia"

Jednym z najbardziej utalentowanych zawodników w UFC jest Nigeryjczyk Israel Adesanya. Mimo że jest on aktualnym mistrzem wagi średniej, ma bardzo jasny cel - przejście do wyższej kategorii. Potwierdził to podczas jednej z ostatnich wypowiedzi, gdy uznał sam siebie za najlepszego zawodnika w kategorii półciężkiej na świecie.

Była to typowa prowokacja "Cieszyńskiego Księcia", z którym być może niedługo zmierzy się Adesanya. Polak zachował jednak zimną krew i nie dał się wmanewrować w odważne deklaracje Nigeryjczyka. Odpowiedział mu w bardzo oryginalny sposób. Niedawno koronowany mistrz UFC stwierdził, że Adesanya jest najlepszym zawodnikiem, ale kiedy gra postacią Błachowicza w grze wideo UFC 4.

Jest to dość świeża produkcja od Electronic Arts. Na półkach pojawiła się 14 sierpnia i jest bardzo mocno promowana na galach UFC. Jak widać, zawodnicy ochoczo po nią sięgają i nie jest im obca wirtualna rozgrywka na wirtualnym oktagonie.

ESPORTER
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy