Reklama

Fortnite: Najlepsi esportowcy dorobią się w 2019 fortuny

O tym, że Fortnite to istna żyła złota, na tym etapie nie trzeba już chyba przekonywać nikogo. Najlepiej zdaje sobie z tego sprawę Tim Sweeney, który pod względem zamożności przebił już nawet Gabe’a Newella.

Deszcz dolarów spadł jednak nie tylko na ludzi związanych z Epic Games. Niemałej fortuny dorobił się Ninja, czyli jeden z najpopularniejszych streamerów gry, a suchego chleba nie wcina też pewnie DJ Marshmello: na jego wirtualnym koncercie bawiło się niedawno 10 milionów osób.

Jeśli wam również marzy się kąpiel w "ustrzelonej" gotówce, jak najszybciej bierzcie się za solidne treningi. Epic ogłosił, że łączna pula nagród przeznaczonych dla e-sportowców wyniesie w tym roku aż 100 milionów dolarów.

Od 13 kwietnia do 16 czerwca w cotygodniowych turniejach eliminacyjnych do podziału trafi po milion "zielonych". 100 najlepszych solistów i 50 duetów wybierze się następnie do Nowego Jorku, by w dniach 26-28 czerwca powalczyć o najwyższe laury. Pula nagród w turnieju finałowym wyniesie 30 milionów dolarów, a zwycięzca kategorii solo wzbogaci się o 3 miliony. Epic zamierza też wesprzeć "wybranych partnerów" sprzętem i nagrodami, by rozgrywki w Fortnite działały sprawniej w jak największej liczbie krajów.

Reklama
CD Action
Dowiedz się więcej na temat: Fortnite
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy