Reklama

Fatalny występ Polaków w fazie ligowej zaplecza ESL Pro League

​Zakończyły się rozgrywki ESEA MDL Season 32. Udział w niej wzięły cztery polskie formacje. Żadna z nich nie awansowała jednak do fazy pucharowej zmagań, natomiast aż dwie zagrają w relegacjach o utrzymanie w lidze. Najlepszą drużyną całych zmagań okazało się natomiast forZe.

Przed rozpoczęciem kolejnej edycji ligi wydawało się, że aż cztery polskie drużyny w stawce to duża szansa na to, by chociaż jedna z nich wzięła udział w decydującej batalii o rozgrywki ESEA Global Challenge oraz awans do bezpośredniej walki o ESL Pro League. Z Europy do wspomnianych rywalizacji awans miały zapewnione trzy najlepsze formacje "MDL'a". Polską reprezentację na zapleczu popularnego EPL-a stanowiło x-kom AGO, Illuminar Gaming, Virtus.pro oraz Actina PACT.

Każda z formacji miała do rozegrania siedemnaście zespołów. Pierwsze mecze ligi odbyły się na początku września. Dopiero z czasem rozgrywki ruszyły jednak na poważnie, co było o tyle dobre dla graczy Illuminar, jak i "Niedźwiedzi", gdyż pod koniec września osiągnęły one poważne sukcesy. Przypomnijmy, że "Illuminaci" wygrali Games Clash Masters, natomiast "VP" wystąpiło w finale V4 Future Sports Festival. Tak dobre wyniki sugerowały, że forma drużyn powoli wzrasta. Jak się okazało, sukcesy w międzynarodowych rozgrywkach nie przeniosły się na ligowe pole.

Reklama

Szczególnie tyczy się to "virtusów", którzy bardzo słabo zaprezentowali się w ESEA MDL. Janusz "Snax" Pogorzelski i spółka wygrali bowiem jedynie pięć spotkań, co dało im przedostatnie miejsce w tabeli. Nad ostatnim miejscem, degradującym od razu formację do słabszych rozgrywek, "VP" miało zaledwie trzy punkty przewagi. W podobnie złej sytuacji znalazło się również PACT. Wspomniana formacja osiągnęła bowiem zaledwie sześć zwycięstw, co dało "PACT-owiczom" czternastą lokatę. Tym samym zespół z Kacprem "darko" Ścierą na czele również będzie musiała wziąć udział w relegacjach. Obie opisane drużyny stoczą walkę o pozostanie w ESEA MDL w dniach 9-12 grudnia. Udział w tejże rywalizacji weźmie dwanaście ekip.

Pozostałe polskie drużyny zapewniły sobie udział w kolejnej edycji ligi. Wyniki Illuminar Gaming nadal dalekie są jednak od tego, co zespół zaprezentował podczas wrześniowego turnieju w Gdyni. "Illuminaci" okazali się lepsi od rywala w siedmiu spotkaniach, zajmując dzięki temu dwunastą pozycję. Najlepszą polskim zespołem w lidze zostało AGO. "Jastrzębie" także nie osiągnęły jednak dodatniego bilansu, zdobywając punkty w ośmiu meczach. Taki rezultat dał podopiecznym Mikołaja "miNIr0xa" Michałkówa dziesiąte miejsce.

Faza pucharowa zmagań przyniosła fanom sporo niespodzianek. Poza miejscami premiowanymi awansem na LAN-owe finały oraz dającym możliwość występu w relegacjach o ESL Pro League znalazło się m.in. AVANGAR i CR4ZY, czyli jedni z faworytów rozgrywek. Najlepszą drużyną ligi ostatecznie zostało forZe, które w finale pokonało HAVU Gaming. Trzecią lokatę zajęli z kolei gracze Team Spirit.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: ESL Pro League
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy